1. OKLAHOMA CITY – HOUSTON
Maciek Kwiatkowski: Zatrzymanie Russella Westbrooka. Jeremy Lin jest zupełnie niezłym i agresywnym obrońcą, który traktuje swój match-up jak wyzwanie, ale w czwartej kwarcie Kevin McHale prawdopodobnie będzie musiał wstawiać do gry Patricka Beverley’a, który jest w stanie atletycznie dorównać Westbrookowi (od czasu do czasu, oczywiście). Inaczej Lin pozostanie bez sił z drugiej strony parkietu. Jak McHale rozwiąże opcję Lin/Beverley? To cichy problem Rockets w drugiej części sezonu, widoczny nawet w środę w Staples Center. Czy znajdzie miejsce dla obydwu?
Adam Szczepański: Rzuty za trzy. Tylko Knicks w tym sezonie trafiali więcej rzutów za trzy niż Rockets. To bardzo ważny element ich ofensywy i jeśli trójki im wpadają, właściwie nie można ich zatrzymać. Tymczasem Thunder są jedną z najlepiej broniących drużyn na dystansie. Znajdują się na 6. pozycji pod względem skuteczności rywali zza łuku. W pierwszych dwóch meczach wygranych przez Thunder, Rockets trafili 16 trójek ze skutecznością 31.4%. Trzecie starcie wygrali Rockets, 15/33 za trzy.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Ojjj z Michał na temat Denver i tego co piszesz, to chętnie bym podyskutował.
“Mark Jackson, jak i Georgle Karl chcieli w swoich drużynach zbudować dobrą defensywę, jednocześnie korzystając z talentu swoich graczy w kreowaniu ofensywy.”
Say what?
Z nizej rozstawionych drużyn tylko Lakers – to chyba jasne, ze jesli ktos moze zaskoczyc to wlasnie LAL. Nikt nie daje wiekszych szans Rockets – w szybkiej wymianie ognia moga urwac Thunder ze dwa mecze. Do tego McHale to dobry coach – wg mnie dobrze, ze trafili na OKC a Spurs na Lakers – o wiele ciekawsze matchups.
Ja uważam, że jedynie Bulls z Nets mogą zaskoczyć i wygrać serię bez przewagi parkietu. W innych przypadkach, jeżeli nie będzie kontuzji, obędzie się bez niespodzianek.
GSW – Nuggets: to bedzie bardzo ciekawa seria pod wzgledem perimeter-defense Nuggets vs interior-defense Warriors. Igoudala kryjacy Curry’ego w 4q? David Lee bedzie mial bardzo slabe playoffy, gorzej chyba nie mogl trafic. Ciekawe jak Nuggets beda bronic backcourt Jack-Curry-Thompson?
Harden z buzzer-beaterm w g2, to moglaby byc historia (chociaz Rockets i tak to przegra 4:2 max, a raczej 4:1).
Sorry Lakers, z taka obrona zostaniecie pocwiartowani. 4:1
MEM-LAC, to byla moja ulubiona seria rok temu. Slugfest, oldschool, to sie oglada. Bledsoe juz sie kilka dni temy przypomnial Conleyowi, swoja droga VDN moze pojdzie po rozum do glowy i bedzie dawal backcourtowi Bledsoe-Paul wieksze minuty. Moje marzenie w ogole to granie smallballem Bledsoe-Paul-Barnes-Hill-Griffin (defensywny rating pewnie bylby <80), ale z Grizzlies to se ne da. Zaden wynik nie bedzie niespodzianka w tej serii.