Na tydzień przed zakończeniem sezonu zasadniczego, w NBA jest trzech zawodników mających na swoim koncie ponad 200 celnych rzutów za trzy. Dwóch z nich gra w koszulce Warriors – Stephen Curry i Klay Thompson. Najgroźniejszy duet strzelców w całej lidze.
Curry trafił już 249 trójek, co jest czwartym najlepszym wynikiem w historii i mając jeszcze cztery mecze przed sobą powinien wyprzedzić trzeciego George’a McClouda z wynikiem 257. Pod względem liczby trafień jeszcze trochę brakuje mu do najlepszego Ray’a Allena (269), ale już teraz może zapisać się w historii jako jeden z najskuteczniejszych strzelców zza łuku. W tym momencie trafia 44.9%. W sezonie daje mu to trzecie miejsce, ale inni nie rzucają aż tak często jak on. Natomiast nikt w historii, kto w sezonie miał co najmniej 210 celnych trójek, nie zanotował ich z tak wysoką skutecznością jak obecnie Curry. Dotychczas najlepszy wynik należał do Peji Stojakovica, który w sezonie 2007/08 trafił 231 z 41.4%. To co robi Curry jest naprawdę zdumiewające. A dodajmy, że dopiero niedawno skończył 25 lat i jest najmłodszym w historii z 230 celnymi trójkami. Większość zawodników potrzebowała więcej lat, żeby dojść do takiego poziomu strzeleckiego. Curry już teraz jest jednym z najlepszych w historii i aż strach pomyśleć, co będzie za kilka lat. Rekord Allena z pewnością nie jest bezpieczny.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
W którym roku przeprowadzają się do miasta gejów?
2017 bodajże.
Daleko do tego SF nie mają. Nie muszą zmieniać nazwy. Tylko lokalizacji hali się zmieni.
Karwan – słaby post…