Chris Bosh jest całkiem duży, nie? Bycie absolutnie on fire bananas dodało mu z 10 kg mocy. Miami wygrali 21 raz z rzędu, Denver po raz 11-ty, Kobe Bryant zagrał – tylko 12 minut – i Lakers wygrali w Indianie. Wygrali też Rockets i Mavericks, a Warriors oddali na własnym parkiecie blowout Chicago na poprawę humorów dla fanów Bulls w ten wyjątkowo zimny poranek marca.
* Najbardziej interesujący mecz rozegrano ostatniej w Denver, bo grali 10-0 Nuggets z 14-1 Memphis Grizzlies, a oba teamy możemy oglądać przeciwko sobie w I rundzie i dopiero wczoraj tak naprawdę mieliśmy pierwszą okazję zobaczyć je w playoffowych składach, bez back-2-back.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
LAL grali na dwóch trenerów, ten bez wąsów był lepszy w tym meczu :)
“JOHAN PETRO i jeden z Morrisów zdobyli 28,800 punktów PER-48 minut w tych dwóch akcjach”
Eeetam Prawica i Krzykała w 1998 r. byli lepsi :))
właśnie nie kumam waszego podejścia do Mil, bo dużo niemiłych słów tu padło nikt nie wie dlaczego. nie róbcie z nich hawksów drugi bo nie zasługują na to, Morris szok nie wiem który to ale szok
Ja rozumiem podejście redakcji 6gracza w 100%. Team, który miał być naprawdę fajny i coś namieszać dwa sezony teamu najprawdopodobniej podpisze Jenningsa, który u boku Ellisa będzie pomagać tkwić im w przeciętności, a jedyną radością dla koneserów może pozostać oglądanie postępów Sandersa i/lub Hensona. Sad but tru :[
W końcu! Chris Bosh dostał swój wywiad po meczu!