Nikola Vucevic i dobre perspektywy na przyszłość w Orlando

9
fot. Albert Pena / Newspix.pl

Pamiętacie pierwsze reakcje po transferze Dwighta Howarda? Przeważała opinia, że Magic, którzy oddawali najlepszego zawodnika w tej wymianie, zrobili najgorszy interes. Minęło kilka miesięcy i jak to teraz wygląda? Andrew Bynum siedzi na ławce, Dwight Howard po operacji pleców daleki jest od gry na normalnym poziomie, Andre Iguodala robi swoje w Denver, tymczasem w Orlando młody Nikola Vucevic rozgrywa świetny sezonu będąc maszynką do double-double.

Swoją grą, Vucevic udowadnia, że Magic wiedzieli co robią decydując się na taki trade i biorąc jego, zamiast na przykład naciskać na Pau Gasola. Nie ma jeszcze 23 lat, to dopiero jego drugi sezon w NBA, a już jest siódmym najlepszym zbierającym ligi i jednym z dziesięciu graczy ze statystykami na poziomie double-double. Pochodzi z Czarnogóry, a koszykówkę ma we krwi. Jego ojciec Borislav przez 24 lata grał profesjonalnie i był też w składzie silnej reprezentacji Jugosławii.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: Ścisk na Wschodzie
Następny artykułFlesz: Mamba… znowu, gamewinnery LeBrona i Doca Riversa

9 KOMENTARZE

  1. po co Magic gracze po 30tce? Dostaliby tylko zawodnika, który dałby im kilka zwycięstw więcej… Magic jasno określili swój plan i go realizują. To nie Sacramento – tu widać, że chcą się odbudować, ale nie da się tego zrobić przez jeden sezon. @Great55 – w przyszłym roku play-offs? W życiu. Magic będą tankować następny sezon też bo Draft2014 będzie ich pierwszorzędnym celem. Jeśli w Drafice2013 wybiorą dobrze w Top3 i w kolejnym to będą młodą ciekawą drużyną w 2015 roku. Może nie o takiej sile jak Thunder, ale z równie młodymi, perspektywicznymi graczami, którzy będą stawali się lepsi. Oby Hennigan wybrał w Drafcie “lojalnych”…

    0