O meczach niedługo w podsumowaniu, na razie trzy niesamowite rzuty dzisiejszej nocy.
Game-winner Ty’a Lawsona
Ostatnia wizyta Thunder w Denver pod koniec stycznia zakończyła się porażką po dogrywce. Wczoraj też było bardzo blisko przedłużenia spotkania o dodatkowe 5 minut, jednak Ty Lawson miał inne plany. Wcześniej tylko 4 z jego 13 rzutów wpadło do kosza, ale w decydującej akcji ręka mu nie zadrżała. Trafił sprzed nosa Thabo Sefoloshy tuż przed liną rzutów za trzy. Do końca pozostało tylko 0.2 sekundy. Thunder już nie mieli szans niż zrobić. Wilson Chandler był gwiazdą gospodarzy i wyrównał swój rekord kariery zdobywając 35 punktów.
Takie coś tylko od KD
Lawson trafił ten najważniejszy rzut w Denver, ale najefektywniejszy rzut meczu należał do Kevina Duranta
Tyreke Evans z własnej połowy
Kings dotkliwie przegrali w San Antonio, Tyreke trafił 3/7 z gry, ale 2/2 za trzy w tym właśnie taką trójkę
http://www.youtube.com/watch?v=JEDsl4aBnjY
rzut Evansa przynosi dobre wspomnienia ;) szkoda tylko, że w ostatnich sezonach pozostało się cieszyć tylko tymi drobnostkami.
Można powiedzieć, ze to hot spot Evansa :)
żeby tylko miał tak dobrą skuteczność pod obręczą w transition offense ;)