Już nie tak często jak w latach 90-tych – czy hen hen dawno dawno temu kiedy Deron Williams miał jeszcze mięśnie – ale wciąż co jakiś czas do Energy Solutions Arena powraca ten mormoński duch na trybunach, to wrzenie tupotu stóp, to coś, co wyzwala w graczach Jazz dodatkową energię. To COŚ, trudne do opisania dla blogerów, łatwiejsze dla poetów. Dzikie konie, halny, zapach jej włosów, zachód słońca, aromat zmroku, cokolwiek – duch ten doprowadza często do kryzysu zaufania w szeregach rywali lub sprawia, że najlepsi gracze w historii NBA muszą popychać graczy Jazz, aby zdobyć swój szósty tytuł mistrzowski. Jest generalnie coś specyficznego w tym jak gra się na wyjazdach w trzech halach środkowego Zachodu, czyli w Utah, w Denver, w Oklahoma City.
No właśnie, Oklahoma City… Oklahoma City Thunder popełnili wczoraj 14 strat do przerwy, oddali 18 zbiórek w ataku, oddali też run 4-20 na przełomie trzeciej/czwartej kwarty i choć trafili 56% rzutów z gry, to tym razem kiedy Scott Brooks zdejmował z boiska pierwszy skład w końcówce meczu, nie działo się tak dlatego, że właśnie Thunder byli w trakcie blowoutu.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Debilne pytanie dziennikarza, ale jednak jeszcze “lepsza” odpowiedź… troszkie kultury zabrakło. A sam Westbrook wyglądał jakby był srogo naćpanym murzynem gdzieś w nieprzyjemniej dzielnicy… OG heh…
“Did you guys lose this game or did the jazz win this one?” to nie jest glupie pytanie. Dziennikarz zastosowal nazwijmy to przenosnie ktorej “zmeczony” Russel nie zrozumial. Tzn, czy wy graliscie tak slabo, czy jazzmani grali tak dobrze.. a tego you all niggas trippin’ to nie slysze :D
Ja to rozumiem. Debilne w sensie, że jest tak często zadawane, że juź po prostu ręce opadają… Czy ma to sens, czy nie ma.
Anyway – gość był wypluty po meczu, ledwo na nogach a dziennikarzyna kombinuje.
Westbrook wyglada jak małpa po maryśce.
Bez beki ma ryj jak naćpany
:D
Był zmęczony po meczu