Rudy Gay odszedł z Memphis szybko, Josh Smith wydaje się już pakować, J.J. Redick przydałby się w każdym teamie play-off. Celtics? Celtics nie opuścili jeszcze Bostonu od czasu kontuzji Rondo, nikt jak zwykle nie puszcza farby w Utah, Kings czekają na zmianę właściciela, a Raptors na Andreę Bargnaniego. Adam w niedzielę ocenił obecny stan rynku.
Poza tym? Mamy dwa kluby z Los Angeles, które – mniej (Lakers) lub bardziej (Clippers) oczekiwanie – znalazły się w interesującym położeniu. Oba obcują z ryzykiem utraty w lipcu swojego Top10 gracza.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
http://espn.go.com/nba/tradeMachine?tradeId=afvrklf
Korzyści dla Utah i Clippers: Clippers dostają Garnetta, Jazz rogrywającego i Butlera. Gorzej dla Celtics, bo Millsap po tym sezonie może odejść gdzie chce i ktoś pewnie zaoferuje mu zbyt wysoki kontrakt (pewnie Bobcats dadzą się złapać).
http://espn.go.com/nba/tradeMachine?tradeId=d8ffdpz
Clippers dostają Garnetta, Utah Bledsoe i Butlera pozbywając się przy okazji Bella, a Celtics obiecującego Favorsa i przydatnego Foye’a.
Piękny scenariusz, ale Favors jest więcej wart niż Bledsoe, bo właściwie do tego się ta wymiana sprowadza ;)
Jazz woleliby zapewne handlować Jeffersonem, ale w tym układzie nikt go nie weźmie, bo raczej nie o pieniądze tu chodzi tylko o jakiegoś porządnego wysokiego gracza. Ciekawe zresztą ile Jefferson będzie wart po zakończeniu sezonu.
Pewnie maksa od jakiejś zdesperowanej drużyny. Do takiej sytuacji trzeba już się przyzwyczaić.
Celtics po oddaniu KG zostaliby z najgorszym frontcourtem w historii świata, więc nie widzę opcji oddawania KG bez pozyskania podkoszowego w zamian.
Mało prawdopodobne, ale ze względu na MG bym się nie obraził:http://espn.go.com/nba/tradeMachine?tradeId=bw9j27r
wszystko ok, ale oddać 3 wysokich, nie najlepszych to prawda za MG i trzeciego SFa to nie jest dobry pomysł moim zdaniem
Kurcze.. zastanowmy sie po pierwsze, po co Clippers mieliby dokonywac jakichkolwiek ruchow transferowych, w tym sezonie radza sobie naprawde swietnie i jedynie co to, maja tlok na pozycji SG Billups-Bledsoe-Crawford-Green. Oddanie Bledsoe to strata mlodego obiecujacego mega atletycznego combo 1-2, a oddanie Butlera to strata obroncy na KD czy LeBron’a, wiem ze moglby bronic ich Matt Barnes, ale czy jest to zawodnik tej klasy, tzn tak uniwersalny co Butler? Nie sadze. W zamian dostaja naprawde starego KG, ktory mial konczyc juz kariere. Wiem, ze KG jest wciaz jednym z najlepszych obroncow ale nie wystarczy im jak to Maciek napisal, wchodzacy w swoj prime Griffin?
Ogólnie ta wymiana sama w sobie jest dziwna, bo szkoda niskiego kontraktu Bledsoe. Do tego czy KG jest lekiem na bolączki dla LAC? No i czy Boston stać mimo wszystko na wymianę i pozbycie się jednego z dwóch liderów? Średnio w nią wierzyłem i wierzę, no ale może podobnie jak z Gayem coś może być na rzeczy.