To już właściwie pewne, Rudy Gay jest na wylocie z Memphis. Grizzlies na poważnie zaangażowali się w szukanie możliwości jego wytransferowania i takie informacje potwierdziło już wiele źródeł. Mimo dobrego startu sezonu, mało kto w nowych władzach klubu wierzy, że dysponują drużyną mogącą daleko zajść w playoffs. A skoro nie można liczyć na znaczący sukces, to 1) nie ma sensu przepłacać i ponosić kosztów luxury tax, 2) trzeba dokonać korekty w składzie, aby w przyszłości mieć silniejszy zespół. Kogoś trzeba wymienić i w tej sytuacji Gay jest automatycznym wyborem, ponieważ ma ogromny kontrakt i w dodatku nie gra na miarę swoich zarobków.
W tym sezonie jego pensja wynosi $16.5 milionów, a umowa kończy się dopiero w 2015 (z opcją gracza na 2014/15). Jest w Top20 najlepiej opłacanych zawodników ligi, ale czy też gra na poziomie Top20? I tu dochodzimy do sedna sprawy. Gay jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale nie jest wart pieniędzy, które zapłacili mu Grizzlies zatrzymując go u siebie w wakacje 2010. $80 milionów płaci się gwiazdom, Gay po ponad 6 latach w lidze nadal się nią nie stał. Nie jest nawet najlepszym graczem w swojej drużynie. Nie ma też na swoim koncie występu w All-Star, a jego nazwisko nigdy nie pojawiało się na pierwszej linii w dyskusjach o największych nieobecnych Meczu Gwiazd.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Co do wygrywania meczów to akurat samych buzzerów Gay na konce parę ma. Ja bym go jednak widział w contenderze, bo jako opcja nr. 1 będzie taki jak Ellis czy TMac. Świetny statystycznie, ale sporadycznie w PO, a o przejściu do 2 rundy to można pomarzyć …
Nie czaje po co Memphis chcą oddać Zacha. Oni myślą, że nie utrzyma tego poziomu przez 2-3 lata? Oj oby ten Holinger nie sp*** drużyny która tak fajnie jest budowana.
Zach musi zostać. Jak go nie zostawią to przecież tak jakby w ogóle szansy nie dali tereaz TEMU (lepiej zbilansowanemu) zespołowi. Dudley w Grizz to dobry pomysł. Tylko nie wiem czy Gay potrzebny w Suns? Może jako element pod przyszłą przebudowę. Z takim kontraktem do żadnego kontendera nie trafi.
Jako sympatyk Grizz uważam, że to dobra decyzja z tym, że koniecznie trzeba uzyskać kogoś lepszego niż Dudley czy Calderon. Randolph na pewno zostanie. Gay jest jednym z najbardziej irytujących mnie graczy przede wszystkim za swoje decyzje i brak umiejętności dost
rzegania partnerów. Nie wiem tylko czy poza wyczyszczeniem salary da się wymienic go na kogoś pasującego do teamu.
Deal z Suns chyba nie byłby nawet taki zły gdyby obok Dudleya udałoby się wyciągnąć kogoś produktywnego na ławkę. W chwili obecnej second unit Grizzlies nie wygląda tak źle jak jeszcze kilka sezonów temu, ale nie jest z tym najlepiej. Plus oczywiście pięta achillesowa całej drużyny czyli trójki.