Dobra wiadomość dla fanów SuperSonics, nie tak dobra dla kibiców Kings.
Bracia Maloofs finalizują sprzedaż Sacramento Kings w ręce CEO Microsoftu Steve’a Ballmera i Chrisa Hansena, którzy mają zgodę w Seattle na wybudowanie nowej hali. Napisał o tym w środę wieczorem Adrian Wojnarowski z Yahoo! Sports.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Kto by pomyślał, że Kings są tyle warci? Szkoda fanów kings, a znam paru, którzy teraz bedą musieli sie przerzucić na inny team, albo pozostac ze swoimi zawodnikami w barwach supersonics:/
nie są tyle warci, ale tyle ma kasy gość z Microsoftu…
nie chodzi że konkretnie ten skład jest tyle wart, co posiadanie klubu w wybranym przez siebie miejscu.
Już wspomniałem na TT, że powrót akurat kosztem Kings nie należy do najprzyjemniejszych dla mnie, ale z drugiej strony gdyby tak się zastanowić to jaki to klub by nie był, byłoby go szkoda
Mnie Bobków czy NOH nie byłoby szkoda. W zasadzie nie płakałbym za WAS
Dziwne. Taki, np. Nick Coliison spędził pierwsze pięć sezonów kariery w Sonics, potem przeszedł z klubem do Thunder, tak naprawdę nigdy nie zmieniając klubu.
Jeśli pojawi się “nowy” klub Seattle Supersonics to z nazwy będzie to jego klub, ale bez niego:) Czyli grając przeciwko Supersonics, a samemu nigdy nie zmieniając klubu, będzie grał przeciwko swojej drużynie:) A jeśli kiedyś chciałby zmienić barwy klubowe i przejść do nowych Supersonics to wtedy ” wróci” do “swojego” klub, opuszczając swój klub od początku kariery, który nie nazywa się teraz Supersonics, ale kiedyś nim był. Istny kogel -mogel:)
Czy nowy klub to będzie bardziej Kings czy SuperSonics, nawiązujący i będący kontynuacją dawnych Seattle Supersonics? Czy Kings przestanie istnieć? Dziwne takie transferowanie klubów. Ciężko się z tym utożsamić kibicom.
mózg ugotowany:) świetnie to wymyśliłeś
To samo dotyczy Duranta;) którego Seattle wybrali w drafcie;)
to samo z potencjalnymi charlotte hornets
no właśnie, kto teraz będzie bardziej Supersonicsowy Thunder, czy Seattle?
no nie całkiem, Collison przedłużył kontrakt już z Thunder a nie z Sonics:) zatem
hehe, to będzie niezła wojna, Portland Allena kontra Kings Balmera :)
jako fan Portland niezmiernie sie ciesze z powrotu Seattle. ma Wschod swoje swiete wojny, np Bos-NY, bedzie mial i Zachod. To na prawde swietna wiadomosc. Go Blazers, Go!!!!!
Lubię Kings, ale to co się działo w tej drużynie od ponad 5 lat, to tragedia i brak perspektyw na zmiany na lepsze. Sonics to legenda i mam nadzieję, że wrócą w wielkim stylu. To miasto żyło koszykówką i stamtąd pochodzi wielu graczy. Życze im powodzenia. Będę im kibicował.
Według mnie powinno być tak: Thunder zrzekają się praw do wszelkich osiągnięć Sonics uzyskanych przed przenosinami do Oklahomy, z kolei Sonics powinni mieć możliwość kontynuowania SWOJEJ historii, wprawdzie z kilkuletnią dziurą, ale jednak. Kings? Organizacja ma niezłą historię i powinna funkcjonować w zawieszeniu, hibernacji (prawa do nazwy, logo itd.) do momentu powrotu tego klubu do Kalifornii, lub innego miasta, które mogłoby wykupić tę nazwę, bo klub który mają na stanie (np. Charlotte z ich Bobcats) ma mizerne osiągnięcia. Poza tym nazwa Kings to jedna z najlepszych jakie są na rynku. :)
Fuck, jestem w Polsce, nigdy nie byłem na meczu Kingsów, a czuję się jakby mi ktoś serce żywcem wyrywał :/ tak, jesteśmy od 5 lat słabi, tak, organizacja prowadzi donikąd. ale litości, na takie coś to nikt nie zasługuje
ps, wcale jeszcze nic nie jest sfinalizowane, także nie piszcie jeszcze proszę, że to taki pewniak.
http://aroyalpain.com/2013/01/09/report-maloofs-reject-offer-from-seattle-investor-to-buy-sacramento-kings/
Nie tak szybko, Maloofs odrzucili oferte:)))
Ja mieszkam w Polsce i 4 razy bylem na meczach Kings, spełniając w ten sposób swoje marzenie, nigdy ich nie opuszcze, jestem częścią ich i zawsze będe!!!
@Łukasz Korczewski @pawko 9
Thunder nie muszą się niczego zrzekać, ponieważ prawa do nazwy, logo i zespołu nie zostały sprzedane;
Historia jest następująca; w 2006 roku SuperSonics zostali kupieni za 350 mln $ przez Clay’a Benneta. Bennet w 2007 roku zdecydował, że przenosi klub do rodzinnej Oklahomy (wybuchłą z tego niezła afera) i sprawa trafiła do sądu federalnego. Po miesiącu negocjacji doszło do ugody:
– Bennet zgodził się zapłacić 45 mln $ za zerwanie umowy wynajmu KeyArena (hali SuperSonics)
– Ponadto zgodził się zostawić miastu prawa do nazwy, logo i klubowych kolorów miastu Seattle, gdyby NBA zawitało z powrotem do Seattle.
– Oklahoma otrzymała jednak prawo do używania memorabiliów SuperSonics; repliki pucharu z ’79, mistrzowskiego baneru i zastrzeżonych koszulek. Nalegała na to głównie NBA, która nie chciała by w Oklahomie powstał zespół “bez historii” PS; Oryginalne banery i puchary znajdują się przez większość roku w Muzeucm Techniki w Seattle, i na kilka dni w roku przenoszone są do Oklahomy.
no, i w końcu najważniejsze; kto przejmie tzw. Sonics legacy?
Zgodnie z porozumieniem Oklahoma i Seattle będą dzielić historię, wyniki i statystyki z ostatnich 41 lat (teraz juz 46 :)
To sum it up: Sonics bedą kontynuować historie swojej franchise (z jednym tytułem zdobytym w 79 roku), te same barwy, logo (może troche update’owane). Z drugiej strony, Oklahoma także będzie miała prawo do używania baneru mistrzowskiego i statystyk Sonics.
@Big Cuz Sprawa jest już raczej przesądzona; Maloofs odrzucili oferte tylko dlatego, ze chca wycisnac jeszcze więcej od Ballmera (szefa Microsoftu) i Hansona
Głupi właściciele, głupi GM, głupi trener, najbardziej szkoda kibiców.
lol, maloofs chcą więcej od Balmera? Mam nadzieję że Balmer odrzuci tę propozycję i “królowie” Vegas zostaną z niczym.