Kevin Love złamał palec, Eric Gordon przełamał się w dogrywce w Dallas, a Golden State Warriors przyjechali do Los Angeles bez opasek Johna Rambo. I fani Celtics mają dobry dzień dzisiaj.
—
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dzięki. Te poranne flesze są 100 razy lepsze niż jakakolwiek audycja “wstajesz i wiesz” :)
ci trenerzy tymczasowi mają wygodnie. Nie ma presji, znają dobrze drużynę. To jest ich psychologiczna przewaga i nie trzeba daleko szukać ;)