Czas Bożego Narodzenia, jest zawsze chwilą, gdy życzymy sobie wielu serdeczności i pomyślności w okresie świątecznym i z pewnej oszczędności również w Nowym Roku (załatwia się wszystko jednym telefonem). Korzystając z tej okazji pozwalam sobie przekazać swoje ciepłe słowa niektórym zawodnikom, organizacjom, oficjelom i przedstawicielom szeroko rozumianej komentatorki. Bądźmy sobie ludźmi. Nie wilkami.
W kolejności zupełnie przypadkowej:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
“Marlon Brando w <>” – po tym przestałem czytać, ani to śmieszne, ani sensowne.
wydaje mi się, że jeśli się śledzi regularnie NBA to większość z tych życzeń są sensowne i bardzo trafne, tylko trzeba wiedzieć o co chodzi :P
ok umówmy sie ze ten wpis sie nie zdarzyl.
Autor powinien wziąć sobie życzenia Beasley’a do serca, jest tyle ciekawych rzeczy np. wolontariat.
a nie powinno być: “Beasley powinien wziąć sobie życzenia autora do serca”?
W sumie racja :)
Ale nie widziałem tylu sucharów w jednym miejscu od czasu kompilacji żartów Strasburgera.
Dobre :) Dałem lajka!
Sądząc po komentarzach, ostatnie życzenie się chyba nie spełniło :P
A Autorowi wpisu życzmy obiektywności nie mniejszej niż posiadanego talentu literackiego :-)
Dobre to!
Bardzo fajne życzenia