Jeśli pod nieobecność Jrue Holidaya, ten mecz miał być testem dla Evana Turnera, pierwszopiątkowego rozgrywającego, to ja mówię “tak”. Evan był dziś naprawdę dobry, jednak przyćmił go Paul George, który coraz lepiej czuje się w roli pierwszej opcji Pacers.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.