Russell Westbrook rozegrał rewelacyjną pierwszą połowę w meczu z Lakers. Po przerwie stracił skuteczność, ale mimo to razem z Kevinem Durantem poprowadził Thunder do pewnego zwycięstwa z Lakers. Podobnie jak Westbrook, również Rajon Rondo miał świetny początek i znacznie gorszą drugą połowę. Na koniec pojedynku z Sixers spudłował dwa kluczowe rzuty i to Evan Turner został bohaterem meczu. Tymczasem w Detroit pole podkoszowe zdominował Joakim Noah i w odnotowując imponujące statystyki zapewnił Bulls zwycięstwo.
BROOKLYN 102, GOLDEN STATE 109
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Love zdominował Varejao. Będzie ciekawa walka kto będzie centrem na ASG. Lopez, Varejao, Noah, Horford, Hibbert, może nawet Bynum jak wróci.
Chandler, Bosh, ew. Lopez
Hibbert? Wolne żarty
Patrząc na formę to Varejao, ale wcale sie nie zdziwie jeśli zaden z wyzej wymienionych sie tam nie znajdzie ( Wkoncu w tym roku nie ma podziału na pozycje, tylko na backcourt i frontcourt, czyli w 5 moze byc 3 skrzydłowych)