Niedzielne granie w MSG

11
fot. The Associated Press

Chris Copeland nie został wybrany w drafcie, ale szczęściarz pomieszkał sobie w Katalonii, potem pograł w Nijmegen, dwa lata spędził w Trierze, by rok temu jesienią w wynajętym mieszkaniu w belgijskim Aalst słuchać jak krople deszczu uderzają o parapet i zastanawiać się czemu nie otrzymał tyle talentu co Michael Beasley.

NEW YORK, PHOENIX 106:99

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

11 KOMENTARZE

  1. “Za trzy lata od teraz Beasley będzie poza ligą” – pleaseeee 3 lata !!! Mam nadzieję, że 3 tygodnie.
    Szkoda, ze nic nie ma o Goranie … z Beasleyem tworza iście wybuchowa mieszankę. Co za MEGAIdiota wpadł na pomysł aby ich połączyć, dorzucając do tego dania jeszcze Scole? Nie sądze aby ta trójka razem odniosła sukces nawet w NBDL czy Eurolidze. I pisze poważnie. Razem na parkiecie są oni rakiem i to w najcięższym stadium dla koszykówki. Beasley tak czy siak i tak jest tym rakiem. Marcin też już powinien zrozumieć, że pora na pobudkę i tak naprawdę NIE JEST tym graczem, którego wypromował geniusz Nasha. Powinien modlic się, aby trafić do Celtics, albo poszukać sobie własnej roli w NBA, bo do Nasha już drugi raz nie trafi, a oprócz Nasha tak go wypromować jest w stanie tylko dwóch graczy: Rondo i CP3. Przy CP3 jest dużo lepszy w jego systemie od Gortata Jordan, więc tam nie ma szans. czas modlic się o Rondo … lub o rozum i olśnienie dla innej roli w NBA.

    0
  2. Chciałem dodać komentarz rano, ale telefon odmówił posłuszeństwa. Mianowicie miałem zamiar podziękować Maćkowi za to, że takimi tekstami sprawia, że poniedziałkowy poranek staje się mniej przykry i bardziej radosny. Mistrz! :-)

    0