Dniówka: Noc matchupów

7
fot. Jim Mcisaac / newspix.pl

Brandon Roy porozmawiał z Jasonem Quickem z The Oregonian i brzmi jak ktoś kto zdążył się już pogodzić z faktem, że po prostu może nie być w stanie dalej grać w koszykówkę. To bardzo smutna historia i jest piątek, nie chciałbym zaczynać od smutnych historii… Z drugiej strony, Michael Finley raz jeszcze próbuje wrócić do ligi. Podejrzewam tylko, że jeśli Roy’owi nie uda się wrócić w tym sezonie, to w przeciągu kolejnej dekady jeszcze nie raz usłyszymy o jego próbach. To będzie serce – nawet jeśli umysł podpowiada inaczej.

Tymczasem w Minnesocie może to nie być aż tak duża znowu strata. Owszem, brak Chase’a Budingera wpłynie negatywnie i przeszkodzi w zostaniu ofensywą Top5 ligi, ale dwa transfery z CSKA Moskwa, czyli AK-47 i (tu jestem bardzo zaskoczony) Aleksiej Szwed mogą z powodzeniem wypełnić minuty, które mogliby dać Timberwolves tegoroczna wersja Roy’a oraz najlepszy siatkarz wśród koszykarzy. Możemy się jednak wciąż spodziewać ruchu Trail Blazers i pozyskania gracza na pozycję 2/3.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułHetman: Dom Spokojnej Starości – część czwarta
Następny artykułBlake Griffin rozebrał Williamsa nad obręczą (WIDEO)

7 KOMENTARZE

  1. No to dzień zaczynam od ORL vs CLE, a po godzinie Rockets vs NYK.
    Pomijając pojedynek Lin/Felton to interesującym jest to jak Broda poradzi sobie z obrońcami pokroju Kidd/ Brewer oraz czy Asik bedzie miał co grać po okiem Chandlera i Sheeda. Na dodatek Melo może chcieć pokazać jak bardzo w błędzie byli Ci,którzy “palili” jego koszulki w okresie Linsanity i przejedzie się po ekipie z Houston.

    0
  2. Lakersi wracaja do meczu w 2 kwarcie(run 15:2) przegrywając pierwszą kawarte 34:18. Mam nadzieje, że w końcu zaczną grać równo bo juz w meczu z BKN pierwszą połowe mieli pod wzgledem ataku bardzo dobra, a druga to juz jakas masakra.

    0