Obrona Heat robi jeszcze zwycięskie okrążenie

2
fot. AP

LA CLIPPERS, MIAMI 107:100

Miami Heat mają już bilans 2-3 w meczach wyjazdowych i dzisiejsza wizyta w Denver to złe miejsce na łapanie drugiego oddechu. Próba jest jeszcze mała, ale liczba dowodów narasta.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułZachód jest do wzięcia: może Grizzlies?
Następny artykułPJ Tucker, czyli motor napędowy Suns

2 KOMENTARZE

  1. Crawford jest w formie na Mecz Gwiazd, fajnie byłoby zobaczyć tam trzech graczy z LAC. Dzisiejszy mecz LAC-Miami bardzo fajny, w pierwszej połowie jeszcze Miami dawało rady, ale jednak LAC za łatwo wchodzili pod kosz. Jak się ma na centrze Bosha, to trzeba jednak bronić bardziej agrasywnie, choć z drugiej strony LAC są naprawdę bardzo dobrzy ofensywnie, a defensywnie co najmniej poprawni, ciężko z nimi wygrać jeżeli tak sie zmobilizują, z a na ławce mają graczy, którzy w innych zespołach byliby graczami pierwszej piątki. Lepszy Odom, do tego Billups i Hill, będzie się działo:) A Miami dzisiaj będą sie męczyć z Denver, no coż nie zazdroszczę intensywności gry dzień po dniu:)

    0