Phil Jackson zaskoczony decyzją Lakers

5
fot. The Associated Press

Jest jeszcze bardzo wcześnie, ale pewnie wszyscy chcielibyśmy wiedzieć dlaczego Los Angeles Lakers nie zatrudnili Phila Jacksona na stanowisko trenera, dając za to dziś rano naszego czasu czteroletni kontrakt Mike’owi D’Antoniemu.

Ramona Shelbourne i Chris Broussard z ESPN donoszą dziś popołudniu, że agent Jacksona był przygotowany na to, aby w poniedziałek zjawić się w Los Angeles i dyskutować warunki kontraktu. Jackson jest ponoć zdumiony i zaskoczony tym, że Lakers – wg źródeł – zdecydowali się wybrać D’Antoniego, bo cały czas wydawało mu się że decyzja należy do niego.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

5 KOMENTARZE

  1. Też wybrałbym Antoniego zamiast Phila. Pamięć o Dallas jest zbyt świeża. D’Antoni wreszcie dostanie zespół mający potencjał mistrzowski. Nash, Bryant + Howard w run n gun to przy odpowiedniej motywacji graczy do gry w takim schemacie masakryczna broń w ataku. Do tego Gasol, MVP, Jamison, Hill i Blake. Takiego potencjału nie było nawet w Suns. Choć przydałby się jeszcze jakiś zmiennik na sg/sf z dobrym rzutem.

    0
    • wszystko fajnie, tylko system trenera Mike’a pomija najważniejszą rzecz w koszykówce – czyli obronę. Nowitzki od lat rzucał mnóstwo punktów, a mistrzostwo zdobył dopiero przy defensywnym centrze i graniem zaawansowanej obrony. także życzę powodzenia Lakersom, 2 runda PO znów będzie dla nich ostatnią ;)

      0
  2. kolek23 – Lakers strzelili sobie w głowę. Wszyscy mówię, że to defensywa wygrywa mistrzostwa a wzieli trenera, który nie ma o tym pojęcia.. Ja jestem wku**ny takim wyborem, i nie to, że chciałem Phila. Taki jego powrót byłby historycznie sentymentalny i epicko epicki, ale pewnie do niczego dobre by nie doprowadził. Trójkąty z Nashem? I Howardem, który ma marne post up moves… ;/ Ja chciałem Jerrego Sloana… McMillana chociaż. A tu świstak…

    0
  3. Venom – mam identyczne odczucia. Inna sprawa, że mnie Lakers ani ziębią, ani grzeją i oceniam to na chłodno ;)
    McMillan nic nie osiągnął z PTB nie tylko przez kontuzje niestety. Troszkę ograniczony z niego trener.
    Imho najlepszą opcją byłby właśnie Sloan.

    0