New York Knicks rozpoczęli sezon jakby chcieli pogłębić frustracje Amar’e, James Harden zdobywa punkty jak szalony, Damian Lillard wygląda bardzo dobrze, a Kobe Bryant trafia 60%, choć Los Angeles Lakers mają bilans 1-3.
Zwróciliśmy się do naszych blogerów o ich komentarz do pierwszego tygodnia rozgrywek.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
@znykajacy
Po co sprowadzac sytuacje Knicks do absurdu? Kto juz mowi o mistrzostwie? No, ale przeciez ci Knicks musza byc smieszni.
Graja dobrze po obu stronach parkietu, a inne druzyny beda potrzebowac jeszcze czasu.
Piszę prześmiewczo bo niektórzy już widzą NYK nasze wielkimi… Tak dla ostudzenia parujących głów…
Na tym etapie jest dobrze, a pewnie jeszcze z nie jednym kryzysem przyjdzie się zmierzyć w trakcie sezonu.
Póki co skupmy się na Atlantic Division, bo przecież taki był cel.
Zgadzam się z Przemkiem. Ofensywnie Lakers nie są źli. Kobe gra na świetnym procencie. Dwight, oczywiście daje ciała w wolnych ale oprócz tego jak na powrót po kontuzji nie jest źle. Do Pau i Metty też nie można w ataku mieć większych pretensji. Chyba tylko Steve odstawał w S5. Problemem jest obrona a przede wszystkim powrót do niej spod atakowanej deski. Nie wiem czy Brown to właściwa osoba do prowadzenia takich Lakers. Tak naprawdę to jest looser, który w CLE wygrywał nic nieznaczące mecze w regular season a jak przychodziło co do czego to dostawał bęcki.
“typowany przez niektórych wielkich znawców NBA” oj, zNYKający, zNYKający ;D
“Nie wykorzystywać duetu Nash/Howard w grze pick-and-roll? To tak jakby nie wykorzystywać trójek Raya Allena, bo Heat mogą się od tego uzależnić. Bullshit.” 101% prawdy. Dokładnie tak samo uważam. Ktoś w staffie Lakers średnio przemyślał całą tą koncepcję Princeton. Do pick’n’rolli dołożyliby ze 3 zagrania i wymordowaliby cały Zachód.