NBA zadebiutowała na Brooklynie. Od 55 lat nie było tu drużyny, która grałaby w którejś z głównych sportowych lig amerykańskich. Kibice na Brooklynie długo czekali na ten moment, a na dodatek przesunęło się również otwarcie sezonu Nets. Huragan Sandy pokrzyżował plany, mecz z Knicks został przełożony, dlatego dopiero wczoraj po raz pierwszy zawodnicy wyszli na parkiet Barclays Center.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Kurczę, jak ja zazdroszczę Nets’om… Mają nawet własnego Power Rangers’a :)