Perry Jones III nie będzie błyszczał w swoim debiutanckim sezonie, to pewne. Jest niezaprzeczalnie wielkim talentem, obdarzonym świetnymi warunkami fizycznymi, jednak może pod koniec sezonu nie zostać wybrany do żadnej z najlepszych piątek debiutantów. Thunder z 28 numerem dostali kogoś, kogo zupełnie nie mogli się spodziewać z tak niskim wyborem w drafcie – intrygujący dodatek do mistrzowskiej układanki. Intrygujący, bardzo intrygujący.
Słowo „może” będzie się w tym tekście często przewijało. Mówimy tu o młodym zawodniku, przed którym czeka wielkie wyzwanie – utrzymanie się w lidze. Musi ciężko pracować na każdą minutę na boisku, a jego red-flag przy stanie kolan musi okazać się nadmierną ostrożnością lekarzy niektórych drużyn. Jones miał okazję zaprezentować się w kilku meczach przedsezonowych jak i Ligi Letniej, które zazwyczaj nie mają przełożenia na te z sezonu zasadniczego, a zwłaszcza playoffs. Zapewne nie takie talenty jak on zagubiły się gdzieś w wielkim świecie i słuch po nich zaginął (albo grają w Kotwicy Kołobrzeg), o czym zresztą pisał niedawno Sebastian.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
dwie rzeczy:
1.”wystawienie przeciwko niemu Sefoloshy nie pozwalało na rozciągnięcie gry z racji słabego rzutu Szwajcara”. Thabo w zeszłym sezonie 3P% 0.437 w RS 0.327 w PO. To nie jest słaby rzut.
2. “Brooks może sobie wtedy pozwolić na posłanie Duranta na Jamesa”. Ostatnie PO pokazały, że to jest słaby pomysł, bo Durant łapał szybko faule na Jamesie i musiał siadać na ławce
Perry Jones to uboższa wersja Kevina Duranta, i z czasem, gdy Perry nabierze ogłady i doświadczenia taki duet grający obok siebie będzie nie do powstrzymania (to jakby Kevin miał młodszego brata). Poza tym, do tej pory w Thunder nie było faktycznego rezerwowego dla Duranta. Oczywiście Jones nie będzie grał po 30, czy nawet 25 minut w meczu, ale przy pomyślnych wiatrach jego średnia minut może dobijać do 20, co pozwoli mu się rozwijać w dobrym tempie. Jakkolwiek, Perry pokaże na co go stać w tym sezonie
Oklahoma to chyba idealne miejsce dla Jones’a. Jak było wspomniane w tekście nikt od niego cudów nie wymaga, będzie mógł spokojnie się rozwijać, uczyć się gry przy Kevinie a z przy dobrych wiatrach stać sie liderem drugiego unitu nawet w tym sezonie. Wkońcu to jest gość który jeszcze rok temu był typowany nawet do top3 draftu. Oby tylko zdrowie dopisało a bedzie to najwiekszy przechwyt drafu od czasów Parkera czy Manu.