Danny Green

#4 rzucający obrońca

Data urodzenia: 22.06.1987 w North Babylo
Wzrost i waga: 198 cm /95 kg
Uczelnia: North Carolina
Draft: 2009: 46 pick – Cleveland

[post_list name=”spurs”]

zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

Już elitarny „3-and-D” gracz w NBA. To przechwyt dla Spurs, że latem podpisali z nim czteroletni kontrakt za tylko 45 mln dolarów. Po odejściu Marco Belinelliego i z o rok starszym Manu Ginobilim, powinien w najbliższym sezonie odgrywać jeszcze większą rolę. Czwarty sezon z rzędu trafiał powyżej 40% za trzy i wg Synergy Sports jest 5. najlepszym spot-up shooterem na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów w NBA. To bardzo dobry obrońca – zwłaszcza w transition – który coraz częściej igra z ryzykiem i drugi sezon z rzędu poprawił przechwyty+bloki PER-36 (3.0). Jeżeli Spurs zamierzają w najbliższym sezonie grać więcej small-ballem, Green może kryć też niskie czwórki. Ma 28 lat i niewiele problemów ze zdrowiem. Cele ma ambitne – w drugiej części kariery chce znaleźć się w Meczu Gwiazd, zdobyć złoty medal Igrzysk Olimpijskich i jeszcze jedno mistrzostwo NBA. Na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów nie poczynił jednak wyraźnych postępów w grze na koźle – zdobywa zaledwie 1.5 punktu PER-48 z penetracji, a z poziomu 39% do 33% powędrował jego pull-up jumper. Ilość posiadań pick-and-roll i off-screen pozostała praktycznie bez zmian. To role-player, ale fantastyczny w swojej ograniczonej roli. Może jednak rozwinąć się w gracza, który wychodząc po zasłonie, będzie groził rzutem, penetracją lub odegraniem. Powinien studiować takich zawodników jak Kyle Korver i J.J. Redick. W trakcie preseason miał niewielkie problemy z lewą dłonią.

2014: Lenny Kravitz, kiedy nagrywał „Always on the Run” tworzył muzykę pod highlighty gry Danny’ego Greena. Tylko dwóch innych graczy NBA wg SportVU poruszało się w zeszłym sezonie szybciej niż 3-and-D specjalista Spurs (4,6 mili na godzinę). Green jest jednym z czołowych graczy ligi w punktach per-catch, bo kiedy już ma piłkę to albo rzuca, albo wrzuca ją do post-up do któregoś z wysokich. Miał jednak gorszy sezon w rogach, trafiając tylko 36% po 43% sezon wcześniej. Zrekompensował to jednak trafiając elitarne, Top10 ligi, 45% ze szczytu i skrzydeł. Nie lubi mid-range, bo wtedy jest pod presją i zmienia balans ciała, pochylając się w przód (tylko 30%). W obronie jest tylko drugą opcją za znakomitym Leonardem, co tylko mówi o potencjale defensywnym na obwodzie Spurs. Bardzo dobry w obronie post-up, ma aktywne ręce i stamtąd lubi wymuszać przechwyty (a następnie zamknąć akcję, kończąc ją jako trailer w kontrze trzema punktami).

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.