Omer Asik

#3 środkowy

Data urodzenia: 4.07.1986 w Bursie
Wzrost i waga: 213 cm /114 kg
Kraj: Turcja
Draft: 2008: 36 pick – Portland

[post_list name=”pelicans”]

zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

Problemy z plecami i kolanem postarzały Omera Asika. Możesz płakać w samotności. Asik nie jest już tym samym graczem jakim był w Chicago i przez pierwszy sezon w Houston. Można czasem odnieść wrażenie, że stracił trochę miłości do koszykówki. W sezonie 2014/15 po raz pierwszy w karierze był minusowym graczem wg Synergy Sports i drugi sezon z rzędu jego team był lepszy, gdy siedział na ławce (a to trudne osiągnięcie, bo na ławce zajmuje dużo miejsca). W przyszłym sezonie może go czekać sporo siedzenia na ławce w końcówkach spotkań, bo Alvin Gentry będzie próbował grać jak najwięcej duetem Ryan Anderson – Anthony Davis. W dodatku Asik w trakcie obozu kontuzjował łydkę i będzie gotów do gry najwcześniej w pierwszym tygodniu sezonu. Sezon 2014/15 rozpoczął od bólu pleców i to przez kłopoty z nimi opuścił EuroBasket 2015. Wciąż pozostaje czołowym zbierającym NBA i stawia znakomite zasłony, ale w ataku jest nieprzydatny – nie umie rzucać, ma ręce z granitu – a w obronie przez kłopoty z mobilnością znaczy coraz mniej. Jego treningowe gierki z Kendrickiem Perkinsem powinny zostać zabronione.

2014: Fantastyczny stawiacz zasłon, zbierający i obrońca obręczy. Niewiele mniej skuteczna zapora pod koszem niż mur, którym otoczony był Konstantypol. Z drugiej strony jego dłonie mają zwinność kamieni, z których mur ten zbudowano. Po rozczarowującym sezonie w Houston zmienił otoczenie i w Nowym Orleanie ma szansę razem z Anthonym Davisem uformować jeden z najlepszych defensywnie duetów 4/5 w najnowszej historii ligi. Asik ma swoje już znane ofensywne ograniczenia, ale poza tym to ciężko harujący, aktywny center. Bronił obręczy na poziomie 47% i spośród zawodników, którzy w sezonie 2013/14 rozegrali 500 minut nikt nie zbierał w obronie lepiej niż jego 10.3 PER-36. Drugi sezon z rzędu był też drugim najlepiej zbierającym na obu tablicach łącznie. Zna swoje możliwości.

2013: Na zawsze zapisał się w annałach NBA, bo żaden zawodnik w poprzednim sezonie nie miał więcej zbiórek (956). Asik grał w każdym z 82 meczów Rockets i bez niego na parkiecie Rockets byli w obronie dziećmi biegającymi we mgle – tracili aż 111.4 punktów na 100 posiadań. Asik musiał więc grać zawyżone minuty, wykonywać siermiężniczą pracę, w ataku ograniczając się głównie do stawiania zasłon i zbiórek ofensywnych, aby w lipcu dowiedzieć się, że po sprowadzeniu Dwighta Howarda nie jest już potrzebny. Drugi zbierający całej NBA w poprzednim sezonie (22.0%), znakomity obrońca w post-up. W ataku ma nadal ogromne kłopoty z chwytem piłki, ale stawia jedne z najlepszych zasłon w NBA – Rockets byli teamem nr 1 w efektywności kozłujących w pick-and-rollu. Prawdopodobnie – biorąc pod uwagę tempo – nikt nigdy w całej historii NBA nie postawił tylu zasłon w jednym sezonie regularnym. Nawet Karl Malone. Raczej nie może grać w parze z Howardem ze względu na kłopoty ze spacingiem i ograniczenia obu w grze 1-na-1.

Ostatnie newsy związane z zawodnikiem:

Ciekawostki:

Komentator meczów Bulls nadał mu ksywkę “Turecki Młot”