[post_list name=”pelicans”]

⌨ zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

Kłopoty z przeciążeniem w kości piszczelowej prawej nogi stały się jego przekleństwem. Ciągną się za nim już od dwóch i pół roku, w czasie, gdy powinien być w koszykarskim „primie”. Ale kiedy gra, pozostaje plusowym graczem w NBA, z racji na swoją wciąż niedocenianą, bardzo dobrą obronę i efektywność w ataku. To już jego sześć sezonów w lidze i żaden – ŻADEN – koszykarz ligi nie ma tak małych wahań w skuteczności z gry (44% w karierze) i w rzutach za trzy (38%). Trafia na tym poziomie praktycznie sezon w sezon. Kiedy zdrowy – kocha używać swojego ciała po wyjściu zza zasłony w pick-and-rollu, czy w sytuacjach off-screen. Lubi korzystać z przewagi fizycznej na półdystansie i potrafi rzucać nieskomplikowane, ale bardzo dobre podania w głąb pola trzech sekund. Gorzej wychodzi mu kreowanie strzelców za trzy (brakuje mu pierwszego kroku). Niestety przez dwa ostatnie sezony rozegrał razem tylko 74 mecze. W nadchodzącym sezonie aż do stycznia jego minuty mają być limitowane. Ma też przez „długi czas” nie grać w meczach back-2-back. Jest jednym z celów Pelicans, aby Holiday był dostępny przez cały sezon. Przekonamy się jednak czy jest w ogóle w stanie kontynuować karierę.

2014: All-Star w sezonie 2012/13, który w poprzednim sezonie grał tylko do 8 stycznia. Złamał kość piszczelową i zakończył swój pierwszy sezon w Nowym Orleanie na 34 meczach, każdym rozegranym w pierwszej piątce. Jego USG – grając obok tylu opcji – spadło, w porównaniu do poprzedniego sezonu w Filadelfii. Do tego czasu zaliczał jednak career-high PER 17.1, career-high asyst PER-36 (8.4), przechwytów (1.8), zbiórek (4.5) i trafiał career-high 39,0% rzutów za trzy. Kłopot w tym, że z każdym sezonem oddaje coraz mniej tych trójek i wciąż bardzo lubi grę w midrange, zwłaszcza z lewej strony boiska. Zdobywał tylko 0.74 PPP po pick-and-rollach, kończąc zaledwie 55% przy obręczy po 64% sezon wcześniej. To jednak potencjalny two-way player, bo potrafi ciasno kryć nie tylko playmakerów, ale dzięki sile fizycznej nie ustępować undersized dwójkom. Jego USG ma szansę spadać dalej z uwagi na ofensywny rozwój Davisa. Może jednak być efektywny jako passer w pick-and-rollu i go-to-obrońca na obwodzie.

2013: Silny fizycznie obrońca, który miał znakomitą pierwszą część poprzedniego sezonu, zanim morale zespołu (kontuzja Bynuma) i jego efektywność zleciały na łeb na szyję. Zmotywowany Holiday był królem izolacji po obu stronach boiska w listopadzie i grudniu, ale po ASG popadł w letarg i bił rekordy NBA w stratach. Zaliczał ich aż 3.7 w meczu, obok swoich 17.7 punktów i 8.0 asyst. W ataku potrafi zdobywać punkty po grze 1-na-1, nie potrzebując dużo miejsca na oddanie rzutu. W pick-and-rollach szybko nauczył się używać ruchu stop-and-go i kończył 64.3% z 4.6 rzutów wokół obręczy. Sprytny, twardy, może nigdy nie być elitarnym ofensywnym playmakerem, ale ma szybkie stopy, świetny zasięg i siłę, dzięki czemu może w przyszłości znaleźć się w All-Defensive Teams. To gracz na pozycji leading-guard, nie rozgrywający. Kłopot Pelicans polega na tym, że mają praktycznie trzech takich samych graczy.