Julius Randle

#30 silny skrzydłowy

Data urodzenia: 29.11.1994 w Dallas
Wzrost i waga: 206 cm / 113 kg
Uczelnia: Kentucky
Draft: 2014: 7 pick – L.A. Lakers

[post_list name=”lakers”]

zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

Złamana już w pierwszym meczu kość piszczelowa prawej nogi kosztowała go cały sezon 2014/15. Dla nr 7 Draftu 2014 będzie to więc w zasadzie debiutancki sezon i to głównie jego gra w preseason sprawiła, że w Lakers powiało trochę świeżością. Randle porównywany był w NCAA do Zacha Randolpha, ale na parkiecie bardziej przypomina dynamiczniejszą wersję Terrence’a Jonesa. Mierzy 206 cm wzrostu, ma wingspan niskiego skrzydłowego (213) i przez to kłopoty w kończeniu akcji w polu trzech sekund przeciwko wysokim obrońcom. W preseason dostał więc od Byrona Scotta zielone światło na wyprowadzanie piłki i bywał zaskakującym kreatorem, zaliczając 4.0 asysty PER-36. Nie trafił jednak wciąż żadnej trójki w 25 meczach, które łącznie rozegrał dla Lakers w Lidze Letniej/preseason/NBA. To może utrudniać mu pełnienie roli silnego skrzydłowego we współczesnej koszykówce. Zagrożenie rzutem tylko otworzy mu miejsce do penetracji i face-up game. Potrzebuje go, aby nie zakopywać się pod obręczą. W obronie może mieć spore problemy na początku kariery. Jego raport skautów z NCAA mówi, że miewał poważne kłopoty z koncentracją i czytaniem obrony, a krótki zasięg ramion nie pomoże mu ratować swoich błędów. Będzie starterem Lakers na pozycji silnego skrzydłowego.

2014: Silny skrzydłowy wybrany z nr 7 Draftu 2014. Posiada bardzo dobrą kombinację wzrostu, siły, szybkości i zwinności. Solidny drybler. Potrafi zdobywać punkty grając przodem i tyłem do kosza. Bardzo dobry w paint, nie boi się kontaktu i skutecznie wymusza faule. Lubi też biegać do transition. Był jednym z najlepszych zbierających NCAA, notując w ostatnim sezonie wskaźnik na poziomie 20.3%. Przeciętny obrońca, który potrafi jednak wykorzystać swoją siłę w post-up. Popełnia za dużo strat i często forsuje akcje pod siebie, nie mając jeszcze dobrego wyczucia kiedy zaatakować, a kiedy odegrać piłkę. Problemem jest brak jumpera, który może skutecznie ograniczyć jego grę 1-na-1. W swoim jedynym sezonie w NCAA trafiał jumpshoty na fatalnej skuteczności 17%, oddając 1.3 prób na mecz (0.40 PPP).

Ciekawostki:

Pobożny Chrześcijanin, twierdzi, że “Bóg jest dla niego wszystkim” * Jego mama Carolyn była koszykarką na uczelni Texas * Od dziecka fan Kobe’ego Bryanta