Dziś w Palmie rozmawiamy o nowej biografii Magica, Da Knicks, LaMelo, o dzisiejszym powrocie NBA Cup, planie Konstantynopola i whaaat-reakcji Litwy na historię Chrystusa, ale przede wszystkim o naszych osobistych pozytywnych zaskoczeniach i rozczarowaniach tego sezonu: o Minnesocie, Indianie, Sacto, Spurs, Blazers, Nets, Magic, Sixers i jeszcze.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dzień dobry
Lunch time – siedzę sobie w ciepełku, Palma leci w słuchawkach
Mogłem kupić kraftowego burgera owiniętego w gazetę od hipstera w koszuli w kratę, z brodą i tatuażami, który przygotowałby go w czarnych rękawiczkach, w cenie 50 zł, do tego cola w słoiku za 15 zł i frytki w wiaderku za 20 zł
Ale po co?
Mimo, że nie trzymałem w ręku siekiery od paru lat, wciągam sobie na spokojnie Drwala w zestawie za 30 parę złotych, do tego kawka na kuponik
Tak trzeba rzyć!
Rzyć to żal ściska…
Takie frykaski!