Wake-Up: Luka Fifty odpowiedział Popovichowi, szalony buzzer Herro

Lato nas w tym roku wyjątkowo nie rozpieszcza. Na naszych antypodach Nowy Rok, a za nami noc dziewięciu meczów po nocy dziewięciu meczów, więc sporo drużyn wczoraj tylko czekało na sylwestrowy wieczór.

Dobre zdrowie rozdawane jest dziś na kartki, więc życzymy wszystkim zdrowia i nie przedłużając już, bo wystarczy, uruchommy naszą ligę i puśćmy ją w nowy rok 2023, rok jordanowski.

Do gier!

(21-17) LA Clippers @ (20-17) Indiana 130:131 George 45 – Haliburton 24/10a
(24-12) Brooklyn @ (10-27) Charlotte 123:106 Irving 28 – LaMelo Ball 23/11a
(23-14) Cleveland @ (16-20) Chicago 103:102 LeVert 23 – DeRozan 21
(19-18) New York @ (10-26) Houston 108:88 Randle 35/12z – K.Porter Jr. 23/10/8
(21-16) Dallas @ (12-24) San Antonio 126:125 Doncić 51/9a – Poeltl 19/15/6
(23-13) New Orleans @ (22-13) Memphis 101:116 Williamson 20/9z – Morant 32/8a
(10-29) Detroit @ (16-21) Minnesota 116:104 Bojan Bogdanović 28 – Edwards 30
(21-14) Philadelphia @ (15-21) Oklahoma City 115:96 Embiid 16/13/10 – Giddey 20
(19-18) Miami @ (19-20) Utah 126:123 Adebayo 32 – Markkanen 29/14z

1) Jeremy Sochan na dziesięć sekund przed końcem ukradł piłkę, ale niestety bardzo skasztanił layup lewą ręką, ze zmęczonym Luką Donciciem pod sobą, przy tylko jednym punkcie straty. Doncić w odpowiedzi trafił dwa wolne i dobił do “50”, których Gregg Popovich dwa dni temu przyrzekł – with a smile – że nie rzuci, w meczu, w którym Mavericks utrzymali dziesięciopunktowe prowadzenie ze startu czwartej kwarty.

Ale głupi faul Davisa Bertansa niemal doprowadził jeszcze do dogrywki. Tylko, że Tre Jones – po kluczowej stracie na minutę przed końcem – nie trafił drugiego wolnego na remis na 2 sek. do końca, po tym jak specjalnie nie trafił drugiego wolnego dwie sekundy wcześniej. Za chwilę Luka poszedł na linię, trafił pierwszego, a drugiego nie trafił specjalnie i do tego piłka wpadła mu z powrotem w ręce, bo to Luka:

nie wout faes

Kryty przez Sochana Doncić w crunchtime się nie narzucał, ale wyszedł z 51 punktami, 9 asystami, 6 zbiórkami, 4 stealami, oczywiście bez strat w joggingowym 126:125 w San An, w którym prowadzili już +17. Kul Hend Luka miał już 22 w pierwszej kwarcie. To już 6 zwycięstwo z rzędu Mavericks, mecz po 94-punktowym dwumeczu Luki z triple-double w obu i tydzień po tym, jak rzucił Spurs 50.

He’s the first player in NBA history with 225 points, 50 rebounds, and 50 assists over a five-game span.

SDS – since Dirk’s statue.