Marcus Smart chce, żeby obrona obwodowych wreszcie została doceniona

2
fot. NBA League Pass

Na tydzień przed końcem fazy zasadniczej nadal trudno zdecydować kto najbardziej zasłużył na MVP, a kto powinien być Rookie of the Year.

Niezwykle wyrównany jest też wyścig po tytuł dla najlepszego obrońcy, a jako że tutaj cyferki nie mówią za wiele i jeszcze większe znacznie przy głosowaniu ma odpowiednia narracja, kandydaci głośno przestawiają swoje argumenty.

W tej narracji dotychczas dominowało postrzeganie, że to wysocy mają największe znaczenie dla defensywy, ale koszykówka się zmienia, jest coraz więcej small-ballu i coraz więcej rzutów z dystansu. A też w tym sezonie mamy fantastycznie broniących obwodowych, którzy w rozmowie z Timem Bontempsem z ESPN przekonują, że najwyższy czas docenić ich pracę.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWake-Up: Lowry wrócił do Toronto. Wieczór Luki w Milwaukee. Koniec sezonu Lakers
Następny artykułTrzeci Splash Brother

2 KOMENTARZE

  1. Chciałbym głośno docenić ten niepozorny artykuł ze względu na fantastyczną kompozycję – czyta się tak, jak by panowie siedzieli przy jednym stoliku i prowadzili debatę na argumenty. Great defensive effort panie Adamie!

    0