Flesz: Russ znów mówi o rodzinie i to nie jest “Russell Westbrook”

2
fot. US Cellular

Zobacz, ja śledzę i Ty śledzisz Russella Westbrooka od piętnastu lat. Obaj wiemy, że gra często na pałę, ale obaj wiemy też, że jeżeli chodzi o determinację, to mało kto może się z nim równać.

Często właśnie ta ślepa determinacja stała mu na przeszkodzie, ale zawsze w nim była. Wszystko można było o nim powiedzieć, tylko nie to, że mu nie zależy. Może czasem głupio i przez ręce, ale zależy. Zapytaj Kobiego Bryanta o “Russella Westbrooka “- gdyby to było tylko oczywiście możliwe – który w 2016 roku mówił jeszcze, że to Westbrook przypomina mu siebie najbardziej.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (1068): Wróbel za trzy
Następny artykułDniówka: Mecz na szczycie Wschodu. Fultz wreszcie wraca

2 KOMENTARZE