Flesz: Time to Lead

5
fot. Twitter.com/Giannis_An34

Obrońcy tytułu użyli w tym sezonie już ponad 120 różnych piątek i nikt nie jest nawet blisko. Justin Robinson gra dziś rezerwową jedynkę w Milwaukee Bucks (4-4), rookie Sandro Mamukelashvili rezerwowego centra, a znakomity w preseason reprezentant Nigerii Jordan Nwora jest praktycznie drugi na piłce, choć trafia ledwo 37% rzutów.

Wszystko to dzieje się w Milwaukee od startu sezonu z powodu kontuzji Brooka Lopeza, Jrue Holidaya, Donte DiVincenzo i kłopotów covidowych Khrisa Middletona. Nawet Bobby Portis wrócił do gry dopiero po pierwszym tygodniu i wciąż jeszcze dochodzi do formy. Gdyby ten obecny skład zrobił playoffy, Giannis Antetokounmpo dostałby powiększone trofeum MVP sezonu regularnego.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (1032): Konsekwencje raportu Sarvera dla NBA
Następny artykułDniówka: Lillard nie chce dołączyć do super-drużyny, chce wygrać w Portland

5 KOMENTARZE