Wake-Up: Buzzer-beater Barnesa. Thunder pokonali Lakers. Heat ograli Nets

13
fot. NBA League Pass

Oklahoma City Thunder pokonali swojego byłego gwiazdora i na Zachodzie nie ma już drużyny bez zwycięstwa. Los Angeles Lakers ponownie grali bez LeBrona Jamesa i po pięciu meczach są na minusie. Tak samo jak Brooklyn Nets.

Charlotte @ Orlando 120:111 M.Bridges 31 – C.Anthony 24
Washington @ Boston 116:107 M.Harrell 25/11z – J.Tatum 23
Miami @ Brooklyn 106:93 B.Adebayo 24 – K.Durant 25/11z
Indiana @ Toronto 100:118 M.Brogdon 18 – F.VanVleet 26/10z
Atlanta @ New Orleans 102:99 T.Young 31 – D.Graham 21
Minnesota @ Milwaukee 113:108 D.Russell 29 – G.Antetokounmpo 40
LA Lakers @ Oklahoma City 115:123 A.Davis 30 – S.Gilgeous-Alexander 27
Sacramento @ Phoenix 110:107 B.Hield 26 – D.Booker 31
Memphis @ Portland 96:116 D.Bane 19 – C.McCollum 25
Cleveland @ LA Clippers 92:79 C.Sexton 26 – R.Jackson 16

1) Harrison Barnes kontynuuje swój świetny początek sezonu. Co prawda tym razem nie był już tak gorący na dystansie i zdobył też mniej punktów (22) niż w poprzednich meczach, ale trafił ten najważniejszy rzut. Równo z końcową syreną zapewnił Sacramento Kings zwycięstwo w Phoenix.

Uratował Kings, którzy w ostatnie sześć minut stracili 13-punktowe prowadzenie.

Devin Booker 10 ze swoich 31 punktów rzucił w czwartej kwarcie i miał też asystę na alley-oop do Mikala Bridgesa, który doprowadził do remisu na 35 sekund przed końcem. Ale Suns ponownie przegrali na własnym parkiecie. Deandre Ayton miał 21 punktów i tyle samo zbiórek, za to Chris Paul spudłował aż 9 z 10 rzutów z gry.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułZach LaVine naderwał więzadło w kciuku, chce grać pomimo kontuzji
Następny artykułFlesz: Detroit Pistons nie są po prostu dobrzy w koszykówkę

13 KOMENTARZE