Dniówka: Zach LaVine będzie największą gwiazdą wolnej agentury 2022?

0
fot. YouTube

Wakacje 2021 miały być czasem Giannisa Antetokounmo. Ale nie czasem świętowania przez niego mistrzostwa w Milwaukee, tylko czasem jego wolnej agentury. Jeszcze rok temu część ligi szykowała się na moment, gdy będzie on dostępny na rynku. Nie doczekali się, ponieważ już przed startem poprzedniego sezonu Giannis podpisał nową umowę. Na wolną agenturę nie czekali też LeBron James, Paul George i Jrue Holiday. Przedłużenia kontraktów mocno ograniczyły poziom gwiazdorskiego talentu na tegorocznym rynku i już wiadomo, że to samo będzie również w kolejnym offseason.

Wśród wolnych agentów w 2022 nie znajdą się Stephen Curry, Kevin Durant i Jimmy Butler. Oni już dostali nowe kontrakty. Także Julius Randle podpisał, wypisując się z free agency. Potencjalnie na rynek mogą jeszcze wejść Jamesa Harden i Kyrie Irving, ale negocjują warunki przedłużeń z Brooklyn Nets, a nawet jeśli teraz się nie dogadają, raczej nie będą za bardzo do wzięcia. Skoro KD zostaje, nie wydaje się, żeby któryś z nich miał myśleć o kolejnej przeprowadzce w przyszłym roku. Inne duże nazwisko to Russell Westbrook. Może zrezygnować z opcji na sezon 2022/23, tylko że jest one warta aż $47mln. Oczywiście nie można wykluczyć scenariusza Chrisa Paula, jednak na ten moment wydaje się mało prawdopodobne, żeby miał zrezygnować z tak ogromnej wypłaty. Dla formalności dodajmy, że w takiej samej sytuacji jest też John Wall, ale w jego przypadku jeszcze trudniej wyobrazić sobie, żeby nie podjął opcji.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułKajzerek: Cztery lata Kobiego Bryanta
Następny artykułWymiana Bena Simmonsa stoi w miejscu