Wake-Up: Blowout Bucks na Atlancie, Kidd w Dallas

7
fot. NBA League Pass

Milwaukee Bucks do piątku trafiali w tych playoffach tylko 30% rzutów za trzy, ale wreszcie zagrali mecz, w którym trójki siedzą, dobra obrona generuje kontrataki i wygonili Atlantę Hawks ze swojej hali w drugim meczu finałów Wschodu.

Run 20-0 pod koniec pierwszej połowy zrobił z drugiej afterek.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułCavaliers chcą wysłuchać ofert za Collina Sextona
Następny artykułWarriors i Wizards wykazują zainteresowanie Benem Simmonsem

7 KOMENTARZE

  1. Co więcej Maćku? Że chcemy chyba tego więcej od bucks, jeśli mają wracać z pierścieniami! Liczę że Giannis dostaje dużą dozę nauki w tych PO, bo serio to już jest ten moment żeby dorosnąć trochę. Jak się połapie w tym wszystkim (jak dysponować ofensywnym posiadaniem w swojej bajce) to ile byś „B” star level gości obok niego nie postawił, it’s scary as shit! CubeBrick out! ;)

    Lubię to: 6
  2. Fatalnie oglądało się Atlantę, te proste straty i powroty (a raczej ich brak) do obrony – to nie jest poziom ECF. Oby kolejne mecze byly bardziej wyrównane. Fajnie Giannis robi te swoje piruety, ATL była bezradna.

    Lubię to: 8
    • Pewnie Bucks potraktowali shimmy Younga z poprzedniego meczu bardzo osobiście i w drugim spotkaniu przejechali się walcem po Hawks już bez pierdolenia.
      Mecz bez historii.

      Lubię to: 13