Dniówka: Kluczowy Game 5 w Denver i Phoenix. Lakers raczej bez Davisa

5
fot. NBA League Pass

Problemy zdrowotne od samego początku były jedną z głównych historii pojedynku Phoenix Suns z Los Angeles Lakers, ponieważ jeszcze przed startem serii wszyscy zastanawiali się nad dyspozycją liderów ekipy broniącej tytułu. Potem już w meczu otwarcia Chris Paul uszkodził sobie bark i ta zdrowotna szala przesunęła się na korzyść Lakers. LeBron James i Anthony Davis wyglądali coraz lepiej prowadząc swój zespół do dwóch zwycięstw, podczas gdy Paul bardzo męczył się na parkiecie, dlatego Lakers przejęli kontrolę nad serią… Na chwilę, bo kolejna kontuzja ponownie wpłynęła na układ sił. AD nie zagrał w drugiej połowie czwartego meczu i coraz bardziej wygląda na to, że ta zdrowotna loteria może przesądzić o tym, komu uda się ostatecznie awansować.

Dzisiaj przed nami kluczowy Game 5 o przejęcie prowadzenia w serii i najprawdopodobniej zabraknie w nim Davisa, u którego badanie rezonansem magnetycznym wykazało naciągnięcie pachwiny w lewej nodze. Choć oficjalnie występ AD nie został jeszcze wykluczony, a jego status to day-to-day. Pojechał z drużyną do Phoenix, cały czas poddawany jest zabiegom i jego stan będzie na bieżąco oceniany, ale według wszystkich doniesień – zarówno tych od Shamsa, jak i Woja – raczej nie pojawi się na parkiecie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWake-Up: Jazz to nie kontender na papierze, kontuzja Embiida
Następny artykułKajzerek: 4 nieoczywiste historie play-offów

5 KOMENTARZE