Wake-Up: Curry gra sam w Warriors, Draymond jest cieniem gracza

9
fot. newspix.pl

W czwartek rozegrano tylko cztery mecze, nieoczekiwanie Lakers bez Anthony’ego Davisa przegrali w Detroit, ale to wyraźna porażka Warriors w Phoenix u osłabionych Suns była bardziej symptomatyczna.

W pozostałych dwóch meczach też zabrakło wielu gwiazd. Po raz ósmy w tym sezonie wygrali za to Baby Blue Rockets, którzy od czasu wymiany Jamesa Hardena mają nr 1 obronę w lidze i powalczą o naszą sympatię.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułRichaun Holmes liczy na nowy kontrakt z Kings
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (948): Gary Harris Polska

9 KOMENTARZE