Rozmowy o transferze Hardena nabierają tempa, Rockets coraz bliżej wymiany

12

Najnowsze doniesienia Shamsa Charanii z The Athletic wskazują na to, że Houston Rockets mocno wzięli sobie do serca wypowiedzi Jamesa Hardena sprzed kilkunastu godzin. Brodacz ponownie zgłosił swoją chęć wymiany twierdząc, że nie da się naprawić jego relacji z organizacją, a management postanowił dłużej nie przedłużać tego dramatu.

Według Shamsa Rockets rozważają teraz różne propozycje wymiany, które napłynęły z obozu Brooklyn Nets i Philadelphia 76ers:

Wymiana jest podobno bliżej niż kiedykolwiek, w ligowych kuluarach panuje przekonanie, że może nastąpić w przeciągu kilkudziesięciu godzin. Harden nie wziął już udziału w dzisiejszym treningu Rockets i pozostanie poza składem do momentu, kiedy zostanie wytransferowany – poinformował o tym trener drużyny Stephen Silas:

Według źródeł Charanii, Nets przygotowali ofertę, która oprócz zawodników zawiera w sobie również cztery wybory pierwszorundowe oraz trzy wymiany picków. Jeżeli chodzi o zawodników, którzy mieliby powędrować do Houston to podobno dostępni są wszyscy poza Kevinem Durantem – nawet Kyrie Irving. Chociaż jego akurat management Rockets w wymianę włączać nie chce.

Jeśli chodzi o ofertę Sixers, to skupia się ona rzecz jasna na osobie Bena Simmonsa. Oprócz rozgrywającego Rockets chcieliby również otrzymać Tyrese’a Maxeya, czyli 21 numer Draftu 2020. Sixers wraz z Hardenem chcieliby przejąć także P.J. Tuckera. Marc Stein z The New York Times, który podzielił się tymi informacjami podkreśla, że management ekipy z Houston planuje dopiąć wymianę jeszcze dzisiaj:

Poprzedni artykułDniówka: Dwa mecze przełożone, ale Mavs wracają do gry i to z Porzingisem. Derby Nowego Jorku
Następny artykułKajzerek: Jak ten chłopak się pięknie rozwija

12 KOMENTARZE

  1. Harden jako lider w ważnych momentach PO się kompletnie nie sprawdził. Jeśli trafi do Nets to w tych najważniejszych chwilach będzie mógł podziwiać popisy Duranta, jeśli trafi natomiast do 76ers to stanie się ich go-to-guyem co nie wróży dobrze. Ten facet może być numerem jeden w NBA w sezonie zasadniczym, ale w PO potrzebuje obok kogoś lepszego na piłce, kogoś kto dźwignie drużynę w ważnych momentach. Nie wiem dlaczego Sixers się w to pakują.

    0