Miami Heat zostali pierwszą drużyną, która zapewniła sobie awans do tegorocznych finałów konferencji. To będzie ich pierwsza wizyta na tym etapie rywalizacji od czasów LeBrona Jamesa. Tymczasem LeBron zrobił kolejny krok w stronę finałów Zachodu. Los Angeles Lakers zaprezentowali swoją dominującą defensywę i objęli prowadzenie w serii.
Ale oczywiście historią dnia jest pożegnanie Milwaukee Bucks. Najlepsza drużyna NBA sezonu zasadniczego zamiast walczyć o mistrzostwo wraca do domu, kończąc swoje występy już po pięciu meczach drugiej rundy, co jest oczywiście ogromnym rozczarowaniem. I oczywiście od razu pojawiają się pytania o przyszłość Giannisa Antetokounmpo, który w rozpoczętym właśnie przez Bucks offseason będzie mógł podpisać z nimi przedłużenie kontraktu. Czy to zrobi? Tego nie zdradził, ale w rozmowie z Chrisem Haynesem z Yahoo Sports zapewnił, że nigdzie się nie wybiera i na pewno nie poprosi o wymianę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
czyzby Rondo popracował nad rzutem?
Nie lubiłem zbytnio Butlera za te wszystkie wymuszone zmiany klubów i arogancję, ale trzeba przyznać, że w warunkach bańki lepszej wersji Butlera Heat nie mogli sobie wymarzyć. W przeciwieństwie do wielu przyjechał tu w konkretnym celu wygrywania, więc jako chyba jeden z niewielu ma na koszulce tylko nazwisko (poprawcie mnie jeśli się mylę). Swoją drogą ciekawe jak na Bucks wpłynęła sytuacja ze zbojkotowaniem meczu z Magic i kolejną przerwą?
Butler nie ma napisu na koszulce dlatego, że chciał mieć swoje hasło, nazwisko ma dlatego, że nie dali mu miec koszulki z samym numerem
Lebron jest tez bez napisu, tylko nazwisko, wydaje mi się że jest takich więcej
Nie mogę patrzeć na Jamesa srającego się o faule i drącego się za każdym razem do sędziów
mam nadzieję, że o piszesz o Hardenie a nie LeBronie? :b
Taktycznie napisałem tylko „Jamesa” żeby dostać więcej łapek w górę
się domyśliłem, bo mimo całej sympatii do LBJa on też niestety miewa takie tendencje ;)
Lamentowanie po gwizdkach jest beznadziejne natomiast jeśli ktoś ma argument o za małą liczbę gwizdków to jest to on.Świetne jest to porównanie do Shaq’a i że sędziowie głupieją przy tak dominującym zawodniku ile faktycznie gwizdków powinien dostawać.
@Pull up z mid range – piszesz o Hardenie czy lebronie?
Czy to już czas wprowadzić odznaki “Lider wśród fanów”?
od lat lamentowanie po każdym k… gwizdku to plaga tej ligi. Kiedyś było to paru graczy, wśród których Chris Paul był prawdziwym wirtuozem jojczenia do sędziów. Dziś robią to wszyscy i czasami bardzo przeginają. Dachy powinny za to lecieć.
To samo w piłce nożnej w ostatnich latach… po właściwie każdej niekorzystnej decyzji sędziego, jakby z automatu pretensje, chyba to mają wbijane już w trakcie szkolenia…
Thunder, powinni zrobić CP3 playing coach, przynajmniej trochę geldu im się zwroci
Playoff Rondo activated
Nadal nie rozumiem dlaczego Westbrook nie wychodował sobie choćby przeciętnego rzutu z dystansu przez tyle lat. A Donovana szkoda. Pierwszy raz odkąd przyszedł do OKC miał szansę naprawdę trenować ten zespół bez odpałów Russella.
jego to szkoda za serię z GSW, gdzie koleś kombinował świetnie i wyszłoby na jego, gdyby nie Pan Babeczka..
:)
Daj spokój stary, to już prehistoria …
Myślałem, że już to odchorowałeś :)
przez pandemię było zbyt duzo czasu na refleksje..;-p
Przecież Westbrook był w tamtej serii równie chujowy co Durant.Po co zakłamywać rzeczywistość?Ja wiem, że kibice OKC traktują KD jak zdrajce, będą umniejszać jego rolę w sukcesach Thunder i robić z RW na siłę lidera, ale kto był najlepszym graczem Oklahomy pokazały ostatnie lata.Z Westbrookiem za kółkiem ta drużyna nie potrafiła przejść 1 rundy.Teraz też niewiele brakowało żeby jego popisy kosztowały Rockets odpadnięcie na początkowym etapie.Z tym gościem po prostu nie da się wygrywać i nie dziwię się, że Durant od niego uciekł.
w tym rzecz – po Westbrooku nikt się nic nie spodziewał :-p
dokładnie, Westbrook wtedy też zassał. A najważniejsze Klay miał ten swój klayowy dzień, gdzie zaminia się w człowieka pochodnię na kilka godzin i nic nie możesz zrobić
Donovan to ambitny trener, przychodził do OKC kiedy byli heavy contenderem, Presti robił wszystko po zawirowaniach, żeby tym contenderem zostali jak najdłużej, ale teraz widać, że zaczyna się etap heavy rebuild.
Paul też w wywiadzie wyszedł z pożegnalną narracją, także nic tylko czekać na wojbomby.
Mądrą rzecz powiedział w tym klipie z ostatnich sekund meczu Heat-Bucks Kevin Harlan – bańka jest jak laboratorium, wszyscy mają te same warunki, nie ma podróży, innej temperatury w hali, innej wilgotności, ten sam parkiet, to samo oświetlenie. Ciekawe doświadczenie oglądać takie PO po mniej więcej 25 latach śledzenia NBA w taki czy inny sposób. Trochę jak finał Ligi Mistrzów na neutralnym terenie.
Czyli jednak znalazł się drugi Ball handler dla Lebrona jak to bywało dotychczas. Świetne są te akcje jak Lebron zostaje z sam pod koszem z jednym obrońca na sobie kimkolwiek ten obrońca nie jest i dostaje podanie od Rondo.
U JJa, Bosh stwierdził, że najlepsza wersja dla Lebrona dla niego to ta z Miami gdzie nie musiał się tyle przejmować rozgrywaniem
Potwierdza się to co, pisałem ostatnio. Potrzebny jest trzeci gość, który potrafi zagrać kilka dobrych do bardzo dobrych meczy z rzędu.
W życiu bym nie pomyślał, że będzie to akurat Rondo. Rondo swish-swag.
Btw, Kuzma, pomimo, że nadal nie wie jaka jest jego rola w LAL, ale gość zaimponował mi w tych playoffach. Nie jest tylko chuckerem, jak większość myślała, w tym i ja, dobrze broni, ścina, biega do kontr.
Szkoda tylko, że Lakers będą musieli go przepłacić. Pewnie jakieś Sacramento da mu 20 baniek.
Rzeczywiście ktoś musi grać, bo Danny Green i KCP są nigdzie.
Są DRAMATYCZNI ! :/ jak KCP spod kosza nie potrafi rzucić to jest już skandal. :/ żyły można sobie wypruć jak mało wnoszą w ataku. Bronią się tylko obroną.
och sa – w głebokiej dupie
Te podania na „centra” pod kosz nie są takie łatwe gdy adresat ciagle walczy o pozycje… Rondo to ma.
Beverley i Kawhi w 2 piątce obrońców, Gobert w 1, a brak choćby Jrue i Tuckera grających z gorszymi partnerami ;/ Magia LA i $$$
Tyle komentarzy a żaden nie odnosi się do tego, że Giannis zostaje w Milwaukee…
Bo każdy wie, że takie gadanie nic nie znaczy.George też przekonywał fanów OKC, że nigdzie się nie wybiera, a po roku z radością witał LA.Davis podpisał maxa z Pelicans ogłaszając, że to dopiero początek a po 2,5 roku już żądał transferu.Giannis wydaje się dobrym i szczerym chłopakiem, ale jak za rok podpisze umowę a Bucks nadal będą zawodzić to pojawi się wianuszek ekspertów, którzy będą go nakłaniać do odejścia.Dziś samo podpisanie 5 letniej umowy niczego nie gwarantuje, więc tym bardziej nie ma się co zajmować deklaracjami ustnymi.
To jest niesamowite jaki poziom reprezentuje LeDziad w tym wieku