Między Rondem a Palmą (894): Gwiazda Wielkie Oczy

12
fot. Oskar Pilch

Dziś w Palmie rozmawiamy o tym w co gra Doc Rivers, sytuacji Lakers i przyszłości Pelicans i Kings. Sprawdzamy co zostało z Sixers, czy południowy-wschód jest na wschód od Hollywood i gdzie dobrze zjeść w Sanoku.

[wpdm_file id=916] 

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWake-Up: Raptors przetrwali Grizzlies, Pelicans bez play-offów, 51 Lillarda
Następny artykułSitarz: Michael Porter Jr. i kontrola przestrzeni

12 KOMENTARZE

  1. Znyku – być może już byłeś w tej części naszego Wschodu, bo było coś o zdjęciu z chrząszczem, ale polecić mogę z pewnością Dwór Sanna. Fajne miejsce na weekend, dobra kuchnia, własne wina.
    Jest trochę na wypasie ale nie pretensjonalnie i z klimatem. Bez zadęcia :)

    0
  2. 1. Jeśli chodzi o kuchnię regionalną w Przemyślu to chociażby w restauracji BOSKO mogłeś spróbować podpłomyków, fuczków czy też pierogów i gołąbków z kaszą gryczaną. W tym też kapitalistycznego burgera, ale z wkładką z fuczkami (placuszki z kiszonej kapusty mieszane z ciastem naleśnikowym). Zapowiadaj w palmie wyjazdy to podpowiemy :D
    2. Zła wiadomość co do Rzeszowa – Stary Browar Rzeszowski zmienił menu (dodał pizze etc) i usunął z niego te słynne śledzie. Na pocieszenie były tylko te sarnie oczy kelnerek.
    3. Wieczorkiem popytam u znajomych i wrzucę co można akurat w tych pozostałych miejscowościach dobrego i regionalnego zjeść.
    #mrapnation

    0