Gra Draftowa: Jason z Bobcats

14
fot. AP Photo

PIERWSZA RUNDA
DRUGA RUNDA
TRZECIA RUNDA

91. Obiboki
(Billups 05/06, Embiid 18/19, Hayward 16/17): Shane Battier 2007/08
92. Nowa Sól Huskies
(Anthony 12/13, Allen 00/01, Bowen 02/03): Bam Adebayo 2019/20
93. Prestige & Glamour
(George 18/19, Thompson 14/15, Rondo 11/12): DeAndre Jordan 2014/15
94. Plastusie
(Ginobili 04/05, Parker 06/07, G.Wallace 09/10): Luol Deng 2010/11
95. Piotr Sitarz
(Pierce 07/08, Jokić 18/19, Conley 16/17): Raja Bell 2006/07
96. Rzenson Team
(Westbrook 16/17, P.Gasol 09/10, D.Green 13/14): Brandon Ingram 2019/20
97. Ball So Hard University
(Rose 10/11, Bosh 09/10, J.O’Neal 03/04): Michael Finley 1999/00
98. Wojownicze Truskawki
(Antetokounmpo 19/20, Wall 16/17, Towns 19/20): Tony Allen 2012/13
99. Biali Nie Potrafią Skakać
(Lillard 18/19, Yao 08/09, Holiday 17/18): David West 2012/13
100. Bestia
(Irving 17/18, J.Butler 16/17, A.Sabonis 97/98): Domantas Sabonis 2019/20
101. Piotr Kolanowski
(McGrady 02/03, Cousins 16/17, Millsap 15/16): Kirk Hinrich 2006/07
102. Okrutni Siepacze Zła
(M.Gasol 16/17, Brand 05/06, I.Thomas 16/17): Josh Howard 2006/07
103. Team Killer Bee’s
(B.Wallace 01/02, V.Oladipo 17/18, B.Davis 07/08): Antoine Walker 2000/01

104. Pastrami z Rysia
(Harden 18/19, Dr.Green 15/16, Camby 06/07): Jason Richardson 2007/08

Mamy to! Mamy swojego gracza Charlotte i to oryginalnych Bobcats! Tym samym odpowiadamy na pytanie redaktora Kwiatkowskiego – jest u nas trzech kibiców Charlotte Bobcats.

J-Rich (oprócz bycia zawodnikiem Bobcats…) przede wszystkim pasuje do koncepcji naszego teamu. Konsekwentnie idziemy drogą otaczania Jamesa Hardena elitarnymi obrońcami oraz strzelcami za trzy. Dwa ostatnie wybory pozwoliły nam zadbać o stronę defensywną. Teraz przyszedł czas na zajęcie się atakiem. Jason Richardson może być naszą czołową opcją ofensywną, potrafi grać zarówno z piłką jak i bez niej, dokłada dużo shootingu, a do tego mnóstwo eksplozji, oomph i show w teamie Jamesa Hardena. To w końcu back-2-back zwycięzca konkursu wsadów.

Pamiętacie jeszcze We believe!? Na pewno pamięta świeżo wybrany Josh Howard o czym wspominają Okrutni Siepacze Zła. Świetna historia w której J-Rich był obok Barona Davisa i Stephena Jacksona główną postacią runu po PO i ogrania Mavs z pozycji underdoga w sezonie 2006/07. Dziennikarze, kibice i koledzy J-Richa podkreślają jego scoring, shooting i dunki, ale też oddanie zespołowi i fanom oraz etykę pracy. Kanał YT Golden State Warriors przy okazji koronalokautu przypomniał historię We believe:

W sezonie #webelieve opuścił jednak sporo meczów i dopiero wracał do formy. My wybieramy kolejny sezon, po wytrejdowaniu go przez Warriors do Bobcats. Sezon 2007/08 to przede wszystkim 41% za trzy przy aż 7.3 próbach na mecz lidera punktów Bobcats (21.8) i lidera NBA w trafianych trójkach (3.0). Dobry indywidualnie sezon potwierdzający największe zalety J-Richa, natomiast drużynowo typowy sezon dla Właściciela Klubu NBA – Jordana.

Poniżej próbka jego talentu dzięki, której można przypomnieć sobie historyczne stroje Nascar Racing Night legendarnych Bobcats.

Dla fanów cyferek mamy również PEŁNĄ tabelę ze statystykami.

Per 100 Poss Table
Season Age Tm G FGA FG% 3PA 3P% FTA FT% TRB AST STL BLK PTS ORtg DRtg
2007-08 27 CHA 82 24.4 .441 9.9 .406 5.5 .752 7.3 4.3 1.9 0.9 29.7 109 109
Poprzedni artykułCorey Brewer cały czas chce kontynuować karierę w NBA
Następny artykułDniówka: Jaką przewagę będą miały najlepsze drużyny grając bez home court advantage?

14 KOMENTARZE

  1. A właśnie tak ostatnio pomyślałem o Richardsonie, bardziej w kontekście łakomego kąska dla drużyn, którym brakuje punktów i spacingu. Okej, poza tym shootingiem nie ma jakoś potwornie dużo, ale gdyby było inaczej, to nie szedłby w 4 rundzie. Potrafił zdobywać punkty i jako jedna z głównych strzelb np. w słabych Bobcats, ale potrafił też trafiać w mocniejszych Suns, jako opcja. Jak na tamte czasy skuteczności niezłe, szczególnie w kontekście trójek.
    Harden jest potworem, jest J-Rich do zdobywania punktów, są dwaj obrońcy. Wygląda to ciekawie, wybór ostatniego gracza grającego jako skrzydłowy/czwórka będzie istotny, bo określi profil całego zespołu – zobaczymy, co z tego wyjdzie.

    0
  2. Siepacze pamiętają, chociaż Howard w tej serii miał średnio 21/10/3/2/1. Nie jego wina ze reszta Dallas miała jakieś 30% za 3 kiedy Jackson i Davis nie potrafili spudłować.

    Nie spodziewałem się, że będzie nas w Polsce aż 5 kibiców Bobcats.

    0
  3. A stephen jackson wlasnie nie bylby tu lepszy? To nie krytyka, nie sprawdzalem statystyk, mozliwe ze.mial kiepska skutecznosc. Pamietam tylko ze z Geraldem Wallacem szaleli wlasnie w Charlotte, a Jackson to na dwie strony gracz. Dla mnie bedzie stealem jak cholera

    0
    • ‘szaleli’ to trochę za dużo powiedziane. Jednak sprawdź statystyki :)

      Tak to była najlepsza obrona w lidze ale też 24 atak. A Jackson miał dużo punktów bo jak Walker z poprzedniego wyboru dużo rzucał, nie dlatego że rzucał dobrze.

      0
      • W Gsw mial sezon z 36% za 3, 20 punktow na mecz. W charlotte 21 pkt a za 3 mial 33-34%. To chyba nie tak najgorzej? A w obronie nadwyzka olbrzymia. Jason Richardson to dobry wybor i tez slysze ze szukali petardy w ofensywie, wiec wszystko sie zgadza. Hipotetycznie sie zastanawiam po prostu.

        0