Wake-Up: Lakers znowu przegrali, teraz w Memphis. Przerwana seria Hardena. Koniec porażek Suns

9
fot. AP Photo

Los Angeles Lakers chyba jednak nie chcą zrobić playoffów. Ponownie przegrali mecz przeciwko słabemu rywalowi, który powinien być dla nich okazją do łatwego zwycięstwa. Ale ich pozycja w wyścigu o ósemkę Zachodu nie została bardzo poważnie osłabiona tą porażką, ponieważ ich konkurenci również przegrywali. San Antonio Spurs kolejnym fatalnym występem zakończyli Rodeo Trip, a Sacramento Kings ulegli gospodarzom w Minneapolis, co pozwala Timberwolves dalej trzymać się w grze. W tej sytuacji największymi zwycięzcami nocy zostali LA Clippers, którzy na własnym parkiecie pokonali Dallas Mavericks i przesunęli się na siódmą pozycję w tabeli. Może Clippers jednak zrobią playoffy?

Historią nocy były też przerwane serie – James Harden po raz pierwszy od połowy grudnia nie rzucił co najmniej 30 punktów, natomiast Phoenix Suns po raz pierwszy od połowy stycznia wygrali mecz koszykówki.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułFlesz: Lakers nagle wyglądają jak zespół na skraju buntu
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (729): Czarny Trump

9 KOMENTARZE

  1. Jako psychofan Lebrona,stwierdzam z przykrością że PO bez niego w tym roku nie będą dziwne tylko lepsze niż z nim.Komu zależy żeby w serii z GSW lub Houston zobaczyć tak chujowy zespół jak Lakers?
    Wolę stokroć Sacramento

    0
    • No nie wiem. Po tym co widziałem w meczach LAL vs GSW to nagle mogłoby sie okazać ze byłaby z tego jakaś tam seria. Z drugiej strony Sacto ciekawie walczy z Warriors przeważnie, więc może tam też będzie na co patrzeć. Choć pewnie i tak skończy się sweepem po radosnej koszykowce po obu stronach xD

      0
  2. LeBron, sam meczu nie wygrasz…
    Wade niech kończy już karierę, zrobił sobie durną fryzurę i cegli jak zwykle myśląc, że nadal jest przekotem, ale te czasy przeminęły już bezpowrotnie – no i Adebayo przegrywający sam na sam z koszem przy dobitce…
    Nie wiem kto się bardziej ośmieszył ostatnio – Heat przegrywając z Suns, czy Spurs przegrywając z Knicks? W sumie jeden ch..

    0
  3. Staty Brynusia Forbes’a w lutym:
    FG 3.7-10.3 .355% & 3P 1.4-5.3 .271%

    Staty Trzech Muszkieterów Gregg Charles Popovich’a, po tyg. przerwie:
    Marco D’Artagnan FG 10/27 & 3P 7/20
    Bryn Aramis FG 10/35 & 3P 3/20
    Patty Atos FG 9/32 & 3P 4/16
    Oczywiście nie zapomnijmy o czwartym legendarnym muszkieterze 39 letnim Pau Portos’ie, ten niezapominany szermierz ma za sobą bardzo ciężkie pojedynki, wiec obecnie odpoczywa zbierając siły na kolejny morderczy sezon 19/20 ???

    0