Wake-Up: Embiid nie ma konkurencji, Oladipo zrobił Celtics w bambuko

11
fot. AP Photo

Liga jest lepsza kiedy James Harden gra, Embiid wynajmuje pokoje w głowie Drummonda, Luke Walton zrobił coś czego inni trenerzy Lakers długo nie mogli zrobić, a w Nowym Orleanie i Detroit nagle kryzys.

Siedem meczów rozegrano w sobotnią noc w naszej ulubionej lidze na N.  W ósmym, czyli pierwszym Joel Embiid mordowanie Pistons zaczął już wczoraj o godzinie osiemnastej naszego czasu. W samej drugiej kwarcie rzucił 21 punktów. Do przerwy był już 17 razy na linii rzutów wolnych. Oto ziomuś, który rozegrał w NBA dopiero 104 mecze, waży tyle co mały obóz harcerski, ludzie cały czas przebiegają mu pod pachą, ale w tak młodym wieku i w całkiem niezłym tłoku przeprowadza szkolenia na bloku w wymuszaniu fauli, jakby co dzień miał Holgera Geschwindera na FaceTimie.

Embiid może być ostatnim prawdziwym big-manem, nawet jeśli sam próbował wymóc na 76ers wpisanie mu do składów w rubryce wzrost “211 cm”, bo podobnie jak KG (<3) nie chce być traktowany jako 7-footer.

Czasem gra jak 7-footer i wtedy nie ma konkurencji. Nie ma przeciwko komu grać. Ktoś tam niby go pobroni, jak Horford czy Whiteside, ale to ludzie, którzy nie potrafią na raz iść i żuć gumy. W ataku nie są w stanie mu odpowiadać.

Najpierw jednak Indianapolis, gdzie Victor Oladipo przeniósł Pacers ponad Celtics w ostatnich sekundach meczu i w tabeli Konferencji Wschodniej.

Boston @ Indiana 101:102 (Marcus Morris 23 – Oladipo 24/12z)
Detroit @ Philadelphia 99:109 (Griffin 38/13/6 – Embiid 39/17z)
New Orleans @ San Antonio 95:109 (Jrue Holiday 29/8a – DeRozan 26)
LA Lakers @ Portland 114:110 (James 28/7a – Lillard 30)
Utah @ Denver 88:103 (Crowder 21 – G.Harris 20)
Cleveland @ Charlotte 94:126 (JR Smith 14 – Lamb 19)
Miami @ Atlanta 118:123 (Richardson 32 – Trae Young 24/15a)
Houston @ Chicago 96:88 (Harden 25 – LaVine 21)

1) Trójka z samego krocza Victora Oladipo na 3,4 sekundy przed końcem dała Indianie Pacers zwycięstwo nad Boston Celtics 102:101.

W zoomie można dostrzec jak duży był Oladipo w tej akcji:

Brad Stevens nie popisał się w odpowiedzi:

 

Oladipo rzucił 24 punkty – już po raz szósty w dziesięciu meczach tego sezonu ‘Dipo rzucił 24 lub 25 punktów (w 9 z 10 meczów tego sezonu Oladipo rzucał 21 do 25 punktów). Miał też 12 zbiórek, a Tyreke Evans dodał 17 dla Pacers, którzy wygrali pomimo trafienia tylko 41% rzutów z gry.

Marcus Morris rzucił 23 punkty dla Celtics, którzy w ten sposób przerwali passę czterech zwycięstw. Kyrie tym razem nie był spektakularnie gorący za trzy. Pacers wyprzedzili Celtics i awansowali na 3. miejsce Wschodu za Milwaukee Bucks i Toronto Raptors. Piąta jest Filadelfia…

2) Piąta jest Filadelfia, gdzie Joel Embiid już w drugiej akcji wczorajszego meczu odpowiedział na komentarze Andre Drummonda po meczu sprzed ponad tygodnia (“He is fat and out of shape”).

JoJo w izolacji przodem do kosza zamarkował ruch w prawo, ale zaraz poszedł w lewo, kozioł, paczka. Obejrzał się jeszcze do Dre’, który do przerwy miał 3 faule w 4 minuty gry, 0 punktów i 1 zbiórkę – The Dream v2.0 w pierwszej połowie rzucił 32 punkty i zebrał 8 piłek, jadąc z Zazą Paczulią i z Jonem Leuerem. Ben Wallace miał szczęście, że nie grał, Bill Laimbeer też.

Embiid zwolnił po przerwie, ale ostatecznie rzucił 39 punktów i miał 17 zbiórek w wygranej 76ers z Pistons 109:99. Trafił 10 z 18 rzutów i 18 z aż 23 rzutów wolnych.

“Both of their bigs [Drummond i Paczulia] try to flop a lot too…At end of the day, I kicked both of their asses”

Embiid zalicza w tym sezonie 29,6 punktów na mecz i jest drugim strzelcem ligi.

Doszukałem się, że ostatnim, nie-hackowanym centrem, który oddał tyle wolnych w meczu był Patrick Ewing w 1995 roku. The Dream v1.0 nie zrobił tego ani razu. 76ers są 6-0 u siebie.

Blake Griffin rzucił 38 punktów, miał 13 zbiórek i sześć asyst dla Pistons, którzy przegrali po raz czwarty z rzędu.

3) DeMar DeRozan rzucił 26 punktów, LaMarcus Aldridge dodał 22 i wygraną u siebie 109:95 San Antonio Spurs wydłużyli serię porażek New Orleans Pelicans do pięciu meczów.

Dante Cunningham miał 15 punktów (naprawdę), a Patty Mills 15 punktów, 7 zbiórek i 7 asyst w czwartym z rzędu zwycięstwie The Spurs.

Jrue Holiday miał 29 punktów i 8 asyst dla Pelicans, Anthony Davis tylko 17, po tym jak opuścił trzy z czterech ostatnich meczów z powodu kontuzji prawego łokcia.

A.D. albo jest MVP ligi, albo jest kontuzjowany.

4) Dynamiczne wsady chudego Ingrama wyglądają tak, że nic tylko czekać aż konstrukcja kosza zakozłuje między nogami, zrobi dwa trzy zwody biodrami i wsadzi mu nad głową.

Portland Trail Blazers trafili zaledwie 6 z 35 trójek (17%) i Los Angeles Lakers wreszcie wygrali w Oregon.

LeBron James rzucił 28 punktów i miał 7 asyst, a Rajon Rondo miał z ławki rezerwowych 17 punktów i 10 asyst. Dla Blazers Damian Lillard i C.J. McCollum obaj rzucili po 30.

Lakers tym razem prowadzili wysoko przed czwartą kwartą, ale popełnili w niej 7 ze swoich 20 strat.

Rondo z jakąś wstawioną typiarą:

Tyson Chandler wkrótce też będzie miał okazję być mentorem dla młodych graczy Lakers.

5) Donovan Mitchell rozpoczął sezon w dołku, a gdy z niego wyszedł, raz po raz potyka się o kontuzje.

Gary Harris rzucił 20 punktów, a Malik Beasley i Mason Plumlee trafili w czwartej kwarcie ważne trójki w rozstrzygających momentach zwycięstwa Denver Nuggets nad Utah Jazz 103:88. Jamal Murray dodał 19 punktów dla Nuggets, którzy wygrali czwarty mecz z rzędu.

Jae Crowder rzucił za to 21 punktów dla Jazz, dla których była to trzecia porażka z kolei. Mitchell, który piątkową porażkę u siebie z Memphis opuścił z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego, wrócił do gry, ale zszedł w czwartej kwarcie z powodu kontuzji lewej nogi. Za chwilę wrócił, rzucił tylko 16 punktów.

6) Jeremy Lamb dziabnął 19 punktów i zebrał osiem piłek w ziewaniu Charlotte Hornets na Cleveland Cavaliers 126:94. Kemba Walker rzucił 18 punktów, a Malik Monk dodał 16 i Bobcats dobili do poziomu 0.500, powyżej którego automatycznie zaczynają zwykle wzbudzać moje nadzieje na osiem tytułów w ciągu siedmiu lat. Póki co, siedmiu to graczy Cats było w dwucyfrowych zdobyczach w meczu sezonu regularnego przeciwko śmiesznej drużynie w tych samych strojach.

Dla Cavaliers najwięcej punktów zdobył J.R. Smith – 14. Jeśli J.R. Smith zdobywa najwięcej punktów dla Twojej drużyny, to albo wygrywasz tytuł w 2016 roku, albo w 2018 roku rozpoczynasz sezon 1-8.

7) Trae Young miał 24 punkty i 15 asyst, a Luka Doncić nie miał w zwycięstwie Atlanty Hawks nad Miami Heat Josha Richardsona 123:118. Taurean Prince i Dewayne Dedmon dołożyli po 15 punktów dla Hawks, którzy w elektryzującym stylu przerwali passę czterech porażek.

Dla Heat Josh Richardson rzucił career-high 32 punkty, Dwyane Wade 19, była to jednak już trzecia z rzędu porażka Heat, a Jimmy Butler wciąż taki nieprzehandlowany. Wstyd, że z Atlantą, choć jeśli ten dzieciak dalej będzie zasuwał, to coraz mniejszy.

15 podpowiedzi Trae’a w dwie minuty:

8) I tu znajdziesz dopiero, że James Harden wrócił i Houston Rockets w trzeciej kwarcie nie pozwolili Chicago Bulls w Chicago rzucić więcej niż 7 punktów. Harden właśnie w samej trzeciej kwarcie rzucił 11 ze swoich 25 i Rockets pokonali Bulls 96:88.

Tylko dwóch minut trzeciej kwarty Heezy potrzebował, żeby rzucić te 11 punktów w serii 15-0. Carmelo Anthony w całym meczu dzielnie przysłużył się 17 punktami, James Ennis dodał 15 i Rockets po raz pierwszy w tym sezonie wygrali dwa mecze w ciągu dwóch dni.

Dla Bulls Zach LaVine rzucił 21, Wendell Carter Jr. miał double-double 14 punktów i 13 zbiórek, a Jabari Parker dodał 15. Była to jednak czwarta porażka Bulls z kolei i czwarta z rzędu w United Center.

Poprzedni artykułTyson Chandler uzgadnia buyout z Suns, planuje dołączyć do Lakers
Następny artykułSitarz: Obserwacje (9)

11 KOMENTARZE

    • Świetna analitycznie zawaansowana analiza boxscora :P
      No shots fired. Ale oglądałem ten mecz, nie wyglądało to tak dramatycznie.

      Mam nadzieję, że Lakers widzą, że Ingram nie jest warty trwonienia czasu Lebrona. Ingram plus np Caldwell-Pope i Beasley to powinna być paczka do wymiany po 15 grudnia. Brakuje tu na pewno obrońcy, który mógłby ruszać dupą w obronie za LBJa, który swoją drogą gra na autopilocie w RS.

      Realnie, oprócz Jimmego G, do wyjęcia są gracze z Wizards, Miami, może Aaron Gordon z Orlando?
      Bradley Beal na pewno byłby komplementarnym graczem w tych Lakers. I do tego ma długo kontrakt.

      0
  1. Ta Sixers 6-0 u siebie, i całe 0-4 na wyjeździe, z czego ciężkie bęcki od czołówki wschodu (MIL, BOS i TOR).
    Ben stoi w miejscu, jak nie zrobił kroku wstecz, Fultz to bardziej bust na razie niestety, a biorąc pod uwagę siłę klasy, to mega bust. Ma przebłyski ale to na razie bardzo mało.. Dario po pracowitych wakacjach jak zwykle ma słaby bardzo start.
    Cieszyć może na ten moment JoJo, Shamet, który wygląda na dobry steal, JJ, i to chyba na tyle.

    0