Wake-Up: Groźnie wyglądający upadek Browna. KD uratował Warriors. Whiteside ograł Embiida

3
fot. League Pass
fot. League Pass

Anthony’emu Davisowi na szczęście nic poważnego się nie stało, ale niestety kontuzje były też dużą historią minionej nocy. Jaylen Brown zaliczył bardzo groźnie wyglądający upadek, Stephen Curry znowu doznał urazu prawej kostki, a w Oklahomie przed czasem parkiet opuścili Josh Jackson (kolano) i Terrence Ferguson (wstrząśnienie mózgu).

Brooklyn @ Charlotte 125:111 (Crabbe 29 – Walker 21)
Philadelphia @ Miami 99:108 (Sarić 20 – Whiteside 26)
Boston @ Minnesota 117:109 (Irving 23 – Bjelica 30)
Phoenix @ Oklahoma City 87:115 (Booker 30 – Westbrook 27)
San Antonio @ Golden State 107:110 (Aldridge 30 – Durant 37)

* Stephen Curry już na samym początku pojedynku ze Spurs podkręcił prawą kostkę i nie wrócił do gry. Trzeba przypomnieć, że to ta sama kostka, z powodu której kilka dni temu opuścił drugą połowę spotkania w Atlancie.

Spurs pod koniec trzeciej kwarty wyszli na prowadzenie i utrzymywali je, zanim Kevin Durant nie przejął finiszu meczu. Nie pozwolił gospodarzom przegrać. Zdobył 14 kolejnych punktów dla Warriors i na dwie minuty przed końcem doprowadził do remisu.


Chwilę później Draymond Green dał im prowadzenie. W ostatnich sekundach KD spudłował jeden z dwóch wolnych, dzięki czemu goście mieli jeszcze szansę doprowadzić do dogrywki i Bryn Forbes miał dobrą pozycję, ale nie trafił. Dla potrzebujących zwycięstw Spurs to kolejna bolesna porażka, w której stracili przewagę w czwartej kwarcie.

Durant zaliczył 37 punktów, 11 zbiórek i 4 bloki. Dryamond Green miał triple-double na 11-12-10, podczas gdy Klay Thompson zdobył tylko 13 punktów z 16 rzutów. Najlepszym zawodnikiem gości był LaMarcus Aldridge z dorobkiem 30 punktów i 17 zbiórek.

* Celtics pewnie wygrali w Minnesocie, ale dobre nastroje w ekipie z Bostonu popsuł uraz Jaylena Browna w trzeciej kwarcie, kiedy po udanym dunku w transition ręce ześlizgnęły mu się z obręczy i mocno spadł na kark.

Długo leżał na parkiecie, na szczęście przygotowane już nosze okazały się niepotrzebne i o własnych siłach zszedł do szatni. Póki co, nie mówi się o niczym więcej niż ewentualne wstrząśnienie mózgu.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułPikle do Kawówki (33): Draft 2018. Kto? Komu? Po co?
Następny artykułFlesz: Derrick Rose wraca do NBA po raz ostatni. Kroniki powrotu Haywarda

3 KOMENTARZE