Dniówka: Clippers mogą spisać ten sezon na straty

7
fot. Javier Rojas / Newspix.pl
fot. Javier Rojas / Newspix.pl

Przed sezonem bardzo obwialiśmy się o zdrowie LA Clippers, to właśnie z tego powodu nie typowałem ich do playoffów i niestety bardzo szybko spełnił się czarny scenariusz. Nie wierzę w klątwy, ale to co od lat dzieje się w tej drużynie trudno nazwać inaczej niż klątwą Clippers, bo nawet pech to jest za mało. Im zawsze coś musi się przytrafić, nie mogą być zdrowi. Nie pomogło nawet to, że od czasu gdy drużynę przejął Steve Ballmer mocno zainwestowali w swój sztab medyczny.

Blake Griffin nie jest jednym z tych zawodników, którzy mają chroniczne problemy z któraś z partii swego ciała, ale obecny sezon będzie już jego czwartym z rzędu, w którym opuścił przynajmniej 15 meczów. Teraz jest to kontuzja MCL lewego kolana, w poprzednich latach był poza grą przez urazy palca u stopy, prawego kolana, mięsienia czworogłowego, dłoni, łąkotki, a wszystko zaczęło się od zniszczonej rzepki w lewym kolanie, przez co jego debiut w NBA opóźnił się o rok.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułFlesz: Billy Donovan może zaraz stracić pracę. Raptors mogą handlować po Marca Gasola
Następny artykułWake-Up: 37 punktów i game-winner Willa Bartona. Cavs wygrali po raz 10. z rzędu

7 KOMENTARZE

  1. “Natomiast obecność Jerry’ego Westa wydaje się być niemal gwarancją, że zrobią co trzeba, żeby ustawić się w lepszej sytuacji na przyszłość.”

    Nie odbierz tego jak atak Adam, ale to rozpływanie się nad zajebistością Westa jest nie na miejscu. Maciek robił to samo w kilku tegorocznych Palmach.

    Na chwilę obecną West nie zrobił w Clippers niczego dobrego. Jest u nas jedno lato i co mamy? Przeplaconego Gallinariego, ktory nigdy nie rozegral zdrowego sezonu. Mam kontrakt Griffina, ktory juz teraz wydaje sie byc nie do wymiany. Mamy nieatletycznego, podstarzalego Teodosica, ktory nigdy nie mial byc czyms wiecej, niz fillerem na 18-20 minut w grze.

    Nie róbmy z Westa Alfa i Omegi koszykówki.

    0