Najlepszy kontrakt w historii NBA

18
fot. League Pass

Zastanawiałem się czy w tytule nie powinienem dodać znaku zapytania, bo żeby móc obiektywnie stwierdzić, że konkretna umowa jest najlepsza ever, potrzebna byłaby dogłębna analiza, biorąca pod uwagę zmieniające się finansowe realia w naszej ulubionej lidze.

Chociażby Michael Jordan w swoim pierwszym mistrzowskim sezonie miał pensję wynoszącą tylko $2.5 miliona, co obecnie jest niemal poziomem minimalnego wynagrodzenia dla weterana. Ale wówczas MJ był najlepiej opłacanym zawodnikiem Chicago Bulls i zarabiał ponad dwa razy więcej, niż drugi na liście płac Bill Cartwright ($1.1mln).

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (531): Kruzin For Bruzin
Następny artykułSitarz: Pierwszy przegląd zespołów przed sezonem 2017/18: Pacific Division

18 KOMENTARZE