Dniówka: Cavs w Bostonie w pojedynku o pierwsze miejsce na Wschodzie. Podsumowanie Mavs

5
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Osiem dni i 66 meczów pozostało do zakończenia fazy zasadniczej.

We wtorkową noc było kilka ważnych rozstrzygnięć w kontekście Playoff Race, ale z tych pozostających znaków zapytania, nic się nie rozstrzygnęło. Dzisiaj jest szansa, że coś może się wyjaśnić. Przede wszystkim przed nami niezwykle ważny pojedynek w Bostonie i bezpośrednia walka o pierwsze miejsce na Wschodzie. Thunder będą mieli szansę w Memphis zagwarantować sobie, że nie spadną już z szóstej pozycji, tymczasem Hornets będą walczyć o życie, bo druga z rzędu porażka może na dobre zakończyć ich marzenia o playoffach.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (480): Wiolka, nie w tym życiu
Następny artykułWake-Up: Cavs przeszli się po Celtics. 45 punktów clutch Westbrooka. Znamy już pary na Zachodzie?

5 KOMENTARZE

  1. Patrząc na mock draft gdzie Dennis Smith Jr spadł już na 7 miejsce, to przy odrobinie szczęścia w loterii Mavs może udać się złapać tego grajka. Zresztą w pierwszej 10 ciężko będzie zrobić busta, więc jestem dobrej myśli jeżeli chodzi o Dallas

    0
    • W jaki sposób to szczęście w loterii ma im pomóc wybrać #7 Smitha? Jeżeli będą mieć szczęście w loterii, to będą w top3. Jeżeli nie – to będą albo na miejscu, które sobie “wywalczyli” w sezonie, albo jeszcze niżej (jeżeli ktoś ich przeskoczy). Sorry, wiem że się czepiam, ale kolejny raz widzę jak ktoś coś takiego pisze…

      0
  2. Nie wierzę ani w draft ani w tankowanie. Natomiast po raz kolejny naciskam na pana Adama o artykuł na temat kosztów tankowania, tzn. ile orientacyjnie może kosztować Suns, 76 i Timberwolves to że od x lat nie ma ich w Play Offach.

    0
    • Sam chętnie bym taki artykuł przeczytał ALE nie jest to możliwe dzisiaj. Każda z wymienionych przez Ciebie drużyn to inna historia (inny proces) ale wspólny mianownik – “nikt jeszcze nie wie co ze mnie wyrośnie”. Opływająca w talent Minnesota zaczęła grać lepiej kiedy sezon zakończył ich talent nr 3. Ekscytacja Hansem tak jak szybko wystrzeliła, tak szybko skończyła się kolejną kontuzją. Wielki kozak z niego ale to grania to trzeba mieć zdrowie. Słońca i żłobek na boisku to kolejna ciekawa historia.

      Bez gwiazdy nic nie osiągniesz w NBA, ani sportowo, ani finansowo. Chyba, że zadowalasz się byciem Atlantą. Ktoś kibicuje Atlancie poza Atlantą?

      0