Między Rondem a Palmą (361): Jakoś to rozchodzę…

8

W dzisiejszej kuchni.

W czasie, gdy płonie kuchnia jednego z nas, mówimy o kolanie Stephena Curry’ego i co dalej z Warriors, o I rundzie playoffów, o nadchodzącej serii San Antonio – Oklahoma i o wizycie Betty w NY. Sprawdzamy też 182 kandydatów na posadę nowego trenera Lakers.

[wpdm_file id=247]

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

8 KOMENTARZE

        • Po prostu idziesz ulicą widzisz człowieka i albo masz z nim ochotę iść na piwo (Evan Turner, Marc Gasol) albo nie (Patrick Beverley, Stef Carry). Nie ma to nic wspólnego z tym jakim kto jest sportowcem ani nawet czy jest dobrym człowiekiem. Jest jedynie czysto subiektywnym odczuciem. Nie jestem ani znawcą koszykówki ani ludzkich charakterów a tym bardziej “grzybów po deszczu” ale odkąd pamietam czyli 2009/10 roku nie pałam do Carryego sympatią.

          0