
Dziwny, smutny, zagadkowy dzień w Oklahoma City, po tym jak oskarżony o machlojki przy rozstrzyganiu przetargów Aubrey McClendon, współwłaściciel Thunder, zginął w wypadku samochodowym. Nikt inny nie brał w nim udziału. Thunder z kolei przegrali wygrany mecz, oddając run 6-26 na koniec i zwycięstwo z Clippers. Tu była maskotka.
Houston Rockets po podpisaniu Michaela Beasleya (świetny pomysł) poszli w 3/34 za trzy. I wygrali. Memphis Grizzlies stracili 21 punktów przewagi, ale Birdman zatrzymał Boogiego i Grit-and-Grind wywołuje kolejną wiosnę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Hoiberg nie ma pomysłu na Bulls smutne, Rose gra dobrze ale gra 2 pierwsze kwarty chwile w trzeciej i juz później go nie ma
, wiem ze ma jakieś pewnie limity gry po powrocie ale rotacja Hoiberga wygląda beznadziejnie , o obronie nie wspominając Thibs siedzi teraz przy kominku popijając JD i się uśmiecha że nawet ofensywnie lepiej zarządzał drużyna niż trener który miał znać się na tym.. i kto by się spodziewał ze za teskni się za Thibsem i Brooksem… OKC☺
Scott, wróć!! wszyscy Cię przeprosimy, kupimy muffinke.. :-(
Oglądałem ostatnie 4 minuty Oklahomy. Zero pomysłu na grę w ataku. Podanie do KD albo Westbrożego i niech sie dzieje wola nieba…
Po drugiej stronie parkietu CP3 biega z piłka, wymusza zmiany krycia, podaje na loby albo sam rzuca z niezłych pozycji.
Nie wiem czy to wina trenera czy inteligencji boiskowej zawodników.
Wiadomo, inteligencji Westbrooka wina to. Było po mnie jeżdżone jakiś miesiąc kiedy piałem, że z Westbrookiem nie wygras ię mistrzostwa bo to talent ale też rak. Właśnie przez takie akcje jak ta trójka pożal się Boże. Umówmy się, jak w play-offach nie będzie szło i wynik będzie w plecy to Westbrook będzie regularnie kończył mecze z 7-28 FG w tym takie kwiatki jak ten z końcówki dzisiejszego meczu. I mam w dupie, że ma ileś tam asyst i ileś tych triple-double jak w jego żyłach płynie ta sama krew downa z ADHD co kilka sezonów temu.
Ehh… nie lubię Clippers ale postawiłem na ich win z -3 po kursie 2.20 który dopełnił mi kuponik i z 3funciszy dorysowal dwa zera :)) jaka szkoda, że przez natłok pracy nie miałem czasu wpisać typów do dniówki :/
Dzięki za Flesz Mack – quite a night
that!
PS Greg jaki buraczinho…
Mam nadzieję, że Bucks jak najszybciej wymienia go na obwodowego gracza.
To niesamowite jak czasami Donovanowi brakuje tego swaggu, jaki miał w koledżu. Tam mógł drzeć japę na każdego, tutaj ma dwóch star playerów, nie reaguje w odpowiednich momentach. Wiem, że to rookie coach, ale spodziewaliśmy się chyba wszyscy jakiś małych rewolucji, więcej set plays (z czego słyneła jego Florida + ball movement i tempo), mniej hero ball. Czy Donovan wystarczy na PO? Chyba nie… To tak z innej beczki…
Niewiele jest smutniejszych od ogladania rzeczy jak powroty przeciwnikow OKC i bezradnosc ofensywna Oklahomy. To troche jak w amerykanskich filmach akcji, szkoda ze Thunder zawsze graja tych “zlych”
Aa, i ta 5tka z poczatku 4 kwarty: waiters, Foye, Singler, Kanter plus Durant… Co to kurwa za sabotaz ma byc