Klay Thompson ma już dość słuchania o szczęściu Warriors, to Clippers nie dotrwali do pojedynku z nimi

17
fot. Michael Goulding / Newspix.pl
fot. Michael Goulding / Newspix.pl

Rok temu San Antonio Spurs mieli szczęście, że ich rywale rozpoczęli Finały Zachodu bez kontuzjowanego Serge’a Ibaki, co pomogło im wygrać pewnie dwa pierwsze mecze. W finałach 2013 Miami Heat mieli mnóstwo szczęścia, że w meczu numer 6 Ray Allen trafił ten fantastyczny rzut za trzy z rogu i udało im się przedłużyć serię. Rok wcześniej mieli szczęście, że Oklahoma City Thunder wyeliminowali San Antonio Spurs, a sami jeszcze nie byli gotowi, żeby sięgnąć po tytuł. W 2011 właściwie całe playoffy ułożyły się po myśli Dallas Mavericks, a na koniec mieli szczęście, że trafili na najsłabszy moment w karierze LeBrona Jamesa. W 2010 w decydującym o mistrzostwie meczu numer 7, to Los Angeles Lakers mieli szczęście, bo ich rywale byli osłabieni brakiem Kendricka Perkinsa. I długo tak można wymieniać. Żeby sięgnąć po tytuł trzeba mieć przede wszystkim fantastyczną drużynę, ale pomoc od losu, wsparcie bogów koszykówki, czy po prostu szczęście – jakkolwiek to nazwiemy, zawsze też odgrywa w tym wszystkim swoją istotną rolę.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

17 KOMENTARZE

  1. Czytalem caly tekst i tak – ta wypowiedz Doc’a jest prawie tak zenująca jak przegranie serii prowadzonej 3-1 i choke GIGANT z +19 w G6

    Clips maja fajny team, ale to nie przypadek, ze wiekszosc teamow ich nie lubi i nie ma do nich szacunku aka “bitching and moaning”

    Tez widac fajna roznice – Pop po przegranym finale 2013 z MIA zwalil wine na Spurs – wszyscy pamietamy co bylo rok pozniej.

    Doc tyczasem mowi o szczesciu GSW… good luck Doc!

    0
    • “Tez widac fajna roznice – Pop po przegranym finale 2013 z MIA zwalil wine na Spurs – wszyscy pamietamy co bylo rok pozniej.

      Doc tyczasem mowi o szczesciu GSW… good luck Doc!”

      A co ma piernik do wiatraka?
      Czy Doc mówi, że to Rockets [z którymi LAC przedupczyli] mieli farta?
      Nie – on wytyka GSW, że w PO nie zagrali z żadnym godnym rywalem, bo mieli SZCZĘŚCIE, że drabinka się tak ułożyła.
      Pelicans to niedoświadczona przystawka, Memphis walczyli z kontuzjami, Rockets tak samo [plus…to tylko Rockets]
      A finale z połową drużyny Cleveland nie wspomnę nawet.

      0
        • Dziennikarz zadaje mu pytanie, to odpowiada.
          Przecież to nie był tak, że Doc dzwoni do dziennikarza, zaprasza go do siebie i nawija mu o GSW.
          Dziennikarze sami szukają afery, nakręcaja temat, podsuwają robaczywe pytania, a my się na to dajemy złapać…
          C’mon:)

          0
      • Zabawne jest pisanie, że GSW ułożyła się drabinka podczas gdy praktycznie z każdą drużyną Zachodu Warriors mieli wygraną serię.Czy byłoby im trudniej gdyby zamiast z Pelicans przyszło im się zmierzyć z Dallas albo Portland?Czy to właśnie nie Ci kiepscy, “tylko” Rockets pokonali tych rewelacyjnych Clippers?Czy tacy Cavaliers nie mieli łatwiejszej drogi do Finałów ale nikt o tym nie mówi tylko dlatego, że przegrali?
        Doc Rivers swoją drogą jest przykładem takiego zgorzkniałego typa co zawsze widzi winę po czyjejś stronie.A to sędziowie zawinili, a to ktoś miał szczęście, a to kontuzje itd.Nie od dziś raczy nas wypowiedziami w stylu Kanye Westa i jego “I’m really happy for you.I’m gonna let you finish, but…”

        0
  2. BTW w przypadku Clips MEGA widac podwojne standardy dziennikarzy i kibicow. Za podobna porazke z DET do dzisiaj wszyscy smieja sie z T-Maca. Ale juz CP3 wciaz jest najlepszym PG bo robi grozne miny, Doc super coachem bo ma pierscien, a Blakea nikt nie rusza bo jest mlody i perspektywiczny

    Czy LBJ, Kobe, KD i inni nie zostaliby zywcem pozarci za porazke w takich okolicznosciach?

    0
  3. @pwoloszun, @grasshooper
    zamiast jechać Doca to czytajcie ze zrozumieniem lub chociaż przeczytajcie art do końca albo wiecie co, wkleję Wam to zdanie, bo strzępicie jęzora po próżnicy
    “Już w kolejnym zdaniu dodał „Ale jest też lekcja dla nas: Kiedy masz szansę skończyć serię, musisz to zrobić.””

    0