Marc Gasol zostaje w Grizzlies, podpisze maksymalny 5-letni kontrakt

5
fot. David Blair / Newspix.pl
fot. David Blair / Newspix.pl

Marc Gasol był w tym roku jednym z najlepszych zawodników dostępnych na rynku, ale ta jego ‘dostępność’ była tylko w teorii. Podobnie jak w przypadku LeBrona Jamesa. Już przed startem wolnej agentury drużyny chcące włączyć się w walkę o Hiszpana, dostały jasny sygnał, że nie ma sensu tracić czasu na próbę wyrwania go z Memphis.

Podczas gdy LaMarcus Aldridge spotykał się z kolejnymi drużynami i nie mógł się zadecydować gdzie chce grać, Marc rozmawiał o nowym kontrakcie tylko z przedstawicielami swojego zespołu. Długo negocjował, bo minął prawie tydzień zanim wczoraj zawarli porozumienie i w każdym innym przypadku to byłby świetny pretekst do spekulacji, że może coś jest nie tak, że są jakieś problemy z ustaleniem warunków umowy, że może jednak spotka się z innymi drużynami. Ale oczywiście nic takiego się nie pojawiało. Było wiadomo, że zostanie i nie było nawet plotek sugerujących, że może być inaczej. Dyskusje o możliwej przeprowadzce do Los Angeles albo Nowego Jorku zostały szybko ucięte, nie był tym zainteresowany.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułCo LaMarcus Aldridge przyniesie do San Antonio?
Następny artykułMo Williams wraca do Cleveland. Cavs sprawdzają możliwości wymiany Haywooda

5 KOMENTARZE

  1. Klasa :)

    stawiam, że przyszły sezon to będzie jeszcze ostatni grit’n’grind w wersji hard z Barnesem. Ale potem już trzeba drastycznej zmiany i budowania wokół Conley/Gasol nowego trzonu. Bo zaraz Misie stracą prime Dr Marca..

    0