I runda, mecz nr 2: Dominacja, 26 punktów i 17 asyst Johna Walla w Toronto, Wizards wracają do Waszyngtonu z 2-0

20
fot. ILP
fot. ILP

Jeżeli Kyle Lowry myślał, że jest najlepszym rozgrywającym w Konferencji Wschodniej, jest od kilku dni niszczony przez Jonathana Hildreda Walla Juniora z Raleigh w stanie Północna Karolina.

John Wall i Playoffowy Bradley Beal poprowadzili Washington Wizards do dominującego zwycięstwa 117:106 nad Toronto Raptors w meczu nr 2 pierwszej rundy playoffów. Kanada na kolanach. Wizards drugi rok z rzędu rozpoczęli playoffy od dwóch wyjazdowych wygranych i mają w tym czasie bilans 7-1 w halach rywali. Wizards znów dopiero na wiosnę zaczynają grać swoją najlepszą koszykówkę.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułI runda, mecz nr 2: Celtics trzymali się w grze, ale drużyna LeBrona Jamesa to dla nich za dużo
Następny artykułI runda, mecz nr 2: Point God Forward Josh Smith poprowadził Rockets w czwartej kwarcie

20 KOMENTARZE

  1. Najfajniejsza historia tej serii to jak dla mnie Masai. “Nafuckał” się w tym sezonie, “nashitował”, napinał jak kogucik, a jak na razie występy Raptors robią z niego największego błazna imprezy. Uwielbiam jak los w tak wdzięczny sposób sam naprostowuje bufonów :)

    0
  2. Zaraz się zacznie pisanie, tak jak rok temu zresztą, że Wizards mogą dojść do finału konferencji, hehe. Eh, dlaczego dałem się nabrać i wytypowalem 4-2 Raptors. Przecież Kanadyjczycy nigdy nie mieli dobrego bilansu w PO.

    0