Między Rondem a Palmą (181): After-grobbing-party

1

Przetoczyliśmy się jak walec przez ostatnie trzy dni niesłyszenia.

Jest wielka rozmowa o grobbingu i tzw. wariancie słupskim – dropsy i pizza.

LeBron James został oficjalnie zrehabilitowany, a o K. Hinrichu nadal nie wolno powiedzieć niczego dobrego bo to brzmi jak pochwalanie nazizmu.

Omawiamy grę w cykorka – kto się złapał na opcyjkę, a kto zaszaleje na wolnym rynku i da się wyrównać (tzw. Parsons case)

Zatrzymujemy się na chwil kilka przy NYK, CHA, LAL. Kobe ma naprawdę u nas przesrane.

Szukamy pod kamieniem D. Lillarda.

Maciek deprecjonuje wartość P. Jonesa w lidze fantasy i pokazuje na liczbach jak ludzie naprawdę grzeją się jego talentem.

Pojawia się Ron Jeremy i mówimy trochę o naszym dzieciństwie w cieniu jego różdżki.

Wybiegamy myślami do przodu i szukamy tzw. piłkarskich klasyków.

[wpdm_file id=60]

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułFlesz: DMC grasował w LA, Thompson zjadł Lopeza, kontrowersyjny gwizdek w MSG i choke Blazers
Następny artykułRzutówka: Idzie młodzież

1 KOMENTARZ